Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dujszebajew: Mam nadzieję, że wrócą Jurkiewicz, Paczkowski i Bielecki

Agata Zielińska, PK
Dziennik Zachodni/Polska Press
- Staraliśmy się zagrać dobre spotkanie, zwłaszcza, że mieliśmy Zormana i Bombaca praktycznie 60 minut na środku i lewym rozegraniu – mówił po wtorkowym meczu PGNiG Superligi trener piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce, Tałant Dujszebajew. Jego zespół, grając bez sześciu kontuzjowanych zawodników, bez problemów wygrał w Zabrzu z Górnikiem 36:27.

- Graliśmy z szacunkiem dla Górnika, wiemy, że ma nowego trenera, nowe ambicje i chciał zagrać jak najlepiej przeciwko nam. Mogę być zadowolony, prawie przez cały mecz kontrolowaliśmy wynik. Staraliśmy się zagrać dobre spotkanie, zwłaszcza, że mieliśmy Zormana i Bombaca praktycznie 60 minut na środku i lewym rozegraniu. Mam nadzieję, że na niedzielny mecz w Lidze Mistrzów gotowi do gry będą Jurkiewicz, Paczkowski i Bielecki – mówił Dujszebajew.

- Namawiałem moich chłopaków do walki, nie mieliśmy w meczu z Kielcami nic do stracenia – mówił trener gospodarzy, Ryszard Skutnik, który kilka dni temu zastąpił na tym stanowisku Mariusza Jurasika. - Przez pierwsze 18 minut wyglądało to dobrze, zwłaszcza, że dużo graliśmy z kołem. Wtedy jednak Vive cofnęło się do obrony 6:0, a w naszej drużynie nie ma zawodników dobrze rzucających z drugiej linii. Kontrowali nas, odskoczyli i kontrolowali wynik. Mieliśmy niezłe momenty w obronie. Mamy nad czym pracować, nie biegamy do kontrataku tak, jak to sobie wyobrażam, a moje drużyny zawsze się tym charakteryzowały – dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie