- Mieliśmy mnóstwo strat w ataku, przestrzeliliśmy dużo stuprocentowych sytuacji, co narażało nas na kontrataki. Ale przede wszystkim bardzo słabo zagrała nasza obrona – mówił szkoleniowiec. - Brakuje nam klasycznego środkowego rozgrywającego, dziś grał tam Mateusz Jachlewski i wypadł dobrze, ale na tej pozycji tak naprawdę mamy dziurę. Takiego problemu nie miała Białoruś, Puchowski pokazał nam, jak wygląda gra prawdziwego rozgrywającego. Do niedzielnego rewanżu będziemy próbowali coś poprawić, ale wiele zrobić się nie da - podkreślił szkoleniowiec.
Drugi mecz Polska - Białoruś odbędzie się w niedzielę, 7 maja o godzinie 19 w Płocku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?