W wyniku dużych opadów, które spowodowały wezbranie wód w rzekach, mieszkańcy gminy Pińczów ponieśli spore straty. Pierwsza fala podtopień i zalań pól uprawnych wydarzyła się w sierpniu, druga pod koniec tego miesiąca. Ta ostatnia jest skutkiem, między innymi, wielkiej nawałnicy, która pojawiła się nad Ponidziem we wtorek, 31 sierpnia. Spustoszyła ona Busko-Zdrój, ale w samej gminie Pińczów również spowodowała spore straty.
- Do tej pory wpłynęło do nas jakieś 500-600 wniosków na szacowanie strat w gospodarstwach rolnych. Na szacowanie szkód w budynkach dostaliśmy około 100 wniosków, około 80 zostało już zaopiniowanych - mówi Beata Kita, zastępca burmistrza Pińczowa.
CZYTAJ TEŻ: Podtopienia w powiecie pińczowskim. Strażacy mają mnóstwo pracy
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?