Poranne podtopienia to efekt trwających cały poniedziałek intensywnych opadów deszczu. - Zdarzenia związane są z usuwaniem wody z zalanych piwnic, budynków mieszkalnych i gospodarczych. Udrożniamy także zalaną infrastrukturę drogową i melioracyjną, tak by woda nie podchodziła pod posesje - mówił około południa starszy kapitan Mateusz Tarka z Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie.
Najbardziej ucierpiały Krzyżanowice, Skrzypiów i Szarbków. - Póki co, Nida zachowuje się spokojnie. Podtopienia są spowodowane głównie tym, że woda spływa z pól i wzniesień. Rowy melioracyjne nie nadążają z jej odprowadzaniem - dodawał Mateusz Tarka.
Jednak w godzinach popołudniowych na terenie powiatu pińczowskiego doszło do ulewy, która spowodowała kilkadziesiąt dalszych interwencji straży pożarnej. Wiele ulic i dróg było nieprzejezdnych. Droga Chroberz-Ciuślice zmieniła się w rwący potok. Podobnie było w innych rejonach powiatu.
- Doszło do podtopień posesji, budynków mieszkalnych. Od rana strażacy są w terenie. Sytuacja jest dosyć ciężka - mówił około 18.30 starszy kapitan Mateusz Tarka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Burza nad Pińczowem i powiatem pińczowskim. Kilkadziesiąt interwencji straży pożarnej (WIDEO)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?