Dużo chętnych do władzy w Ostrowcu i powiecie

Oceniamy nasze władze

Oceniamy nasze władze

Dziś rozpoczynamy wielką akcję "Mała ojczyzna - duża sprawa", w której oceniamy naszą władzę i kandydatów do stanowisk. Poddamy ocenie burmistrzów, wójtów i radnych. Od najbliższego poniedziałku 6 września na terenie Ostrowca ankieterzy "Echa Dnia" przeprowadzą sondaż - dowiemy się, którzy z ewentualnych kandydatów na prezydenta Ostrowca mają obecnie największe poparcie. Wyniki sondażu opublikujemy w następnym "Echu Ostrowieckim". Wtedy też rozpoczniemy ocenę prezydenta Ostrowca, a potem - w kolejnych wydaniach "Echa Ostrowieckiego" - szefów samorządów gmin powiatu ostrowieckiego.
Za tydzień uruchamiamy także internetową sondę i głosowanie SMS-owe. Dzięki temu sprawdzimy, który z kandydatów cieszy się największą popularnością. Głosowanie potrwa do środy 15 września, do godziny 16.

Za kilka tygodni będziemy wybierać władze samorządowe wszystkich szczebli. Partie i stowarzyszenia już kompletują listy wyborcze, ale jak zwykle najwięcej emocji budzą wybory szefów gmin - prezydenta, burmistrzów, wójtów. W kilku gminach zapowiada się niezwykle zacięta rywalizacja.
Jak na razie najdłuższa kolejka do fotela burmistrza ustawia się w Kunowie. Paru kandydatów zgłosiło już oficjalnie akces do wyborów na prezydenta Ostrowca. Ale jest też gmina - Bodzechów - gdzie jak na razie kandydat jest tylko jeden.

OSTROWIEC. PREZYDENT FAWORYTEM

W Ostrowcu o fotel prezydenta będzie się ubiegać kilku kandydatów. Faworytem wyścigu wydaje się jednak obecnie rządzący w magistracie Jarosław Wilczyński.
"Akcje" Wilczyńskiego poszły w górę po wygranych przez prezydenta prawyborach w stowarzyszeniu Twój Ostrowiecki Samorząd. Pokonał w nich swojego zastępcę Jarosława Górczyńskiego. Jako samodzielny i jedyny kandydat stowarzyszenia jest więc zdecydowanym faworytem wyborów, tym bardziej że główna obok Twojego Ostrowieckiego Samorządu siła polityczna w mieście, Prawo i Sprawiedliwość, jak na razie nie ma jeszcze oficjalnego kandydata. Wilczyński jest dobrze odbierany w mieście jako prezydent. W mijającej kadencji może nie miał spektakularnych sukcesów, ale też zdołał uniknąć wpadek. Pojawiają się wprawdzie zarzuty, że obecna władza Ostrowca raczej administruje miastem niż rządzi, ale nie powinno mieć to decydującego wpływu na decyzje wyborców.

Wśród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości wymienia się dyrektora Muzeum Historyczno-Archeologicznego Piotra Mrugałę, radnego Rady Miasta Dariusza Kaszubę, wicestarostę Andrzeja Kryja oraz obecnego wiceprezydenta Piotra Kopańskiego.
Kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie Józef Grabowski, obecny radny sejmiku.
Nadal oficjalnie nie wiadomo, kto będzie kandydował z rekomendacji Platformy Obywatelskiej. Od paru tygodni mówi się, że kierująca w naszym województwie partią Marzena Okła-Drewnowicz zaproponowała kandydowanie obecnemu wiceprezydentowi, pokonanemu w prawyborach w stowarzyszeniu Twój Ostrowiecki Samorząd Jarosławowi Górczyńskiemu. Górczyński otrzymałby duże wsparcie od działaczy rządzącej w kraju partii i podobno do Ostrowca przyjechałby nawet premier Donald Tusk, aby wesprzeć kandydata Platformy. Jako kandydata Platformy wymienia się też szefa partyjnych struktur Eligiusza Micha.

"Czarnym koniem" zbliżających się wyborów może być lider Ruchu Społecznego Wspólnota Aktywni, nauczyciel w I Liceum Ogólnokształcącym imienia Stanisława Staszica - Grzegorz Krysa. Wspólnota Aktywni już wystartowała z ciekawą kampanią, jej działacze angażują się w różnorodną działalność społeczną i mogą stać się "trzecią siłą" w mieście.
Na poparcie stowarzyszenia Samorządność i Przedsiębiorczość liczy startujący jako kandydat niezależny Andrzej Broda. Kandydat ten może zabrać glosy zarówno lewicy, jak i prawicy, a przede wszystkim rządzącemu Ostrowcem stowarzyszeniu Twój Ostrowiecki Samorząd.

BAŁTÓW. TRZECH KANDYDATÓW

Faworytem wyborów w Bałtowie będzie obecny wójt Andrzej Jabłoński, który zamierza kandydować w najbliższych wyborach. Będzie miał jednego, a być może dwóch rywali.
Jednym z nich będzie radny powiatowy Hubert Żądło. Do Rady Powiatu Żądło wszedł z listy Samoobrony i dał się poznać jako bardzo aktywny i pracowity radny. Teraz jest związany z Prawem i Sprawiedliwością i zapewne ta partia poprze go w wyborach.
Być może wystartuje też były wójt Bogusław Mąka. Nieoficjalnie mówi się, że może otrzymać poparcie Polskiego Stronnictwa Ludowego.

BODZECHÓW: WÓJT MOŻE SPAĆ SPOKOJNIE

Najspokojniej z szefów samorządów w naszym powiecie może spać wójt Bodzechowa Jerzy Murzyn. Jak na razie nikt nie zgłosił zamiaru podjęcia walki wyborczej z kierującym gminą od kilku kadencji wójtem. Poprzednie wybory wójt Murzyn wygrał w pierwszej turze, w gminie nie ma konfliktów, a przez ostatnie cztery lata nie pokazała się zorganizowana opozycja. Być może więc będzie jedynym kandydatem, a nawet jeśli pojawi się jakiś rywal, to wójt Murzyn będzie zdecydowanym faworytem.

ĆMIELÓW. OBECNY KONTRA BYLI

Obecny burmistrz i dwaj jego poprzednicy są typowani jako kandydaci na najwyższy urząd w gminie Ćmielów w nadchodzących wyborach samorządowych.
Cztery lata temu obecny burmistrz Ćmielowa Jan Kuśmierz zakończył wyborczą walkę już w pierwszej turze. Zagłosowało na niego 74 procent wyborców, co dało mu dużą przewagę nad Janem Stachowiczem i Witoldem Wójcikiem.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku Jan Kuśmierz będzie konkurował z byłym burmistrzem Szymonem Hebą, który kierował gminą w latach 90. Poprze go na pewno stowarzyszenie Obywatelski Ruch Nasza Gmina Ćmielów, którego jest członkiem. Zapewne będzie mógł liczyć również na pomoc stowarzyszenia Dziedzictwo Zamku w Ćmielowie, które mocno współpracuje z tym pierwszym.

Jako trzeci kandydat był ewentualnie wymieniany kolejny były burmistrz Jan Stachowicz, obecnie radny powiatowy z tego okręgu. Ma on poparcie Ruchu Społecznego Wspólnota Aktywni. Coraz częściej mówi się jednak, że poprze on Szymona Hebę, a sam wystartuje ponownie do Rady Powiatu.

KUNÓW. NAJWIĘCEJ CHĘTNYCH

W Kunowie zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja. Już dziś oficjalnie o fotel burmistrza zamierza ubiegać się sześciu kandydatów, a nieoficjalnie mówi się o kilku następnych.
Obecny burmistrz Ireneusz Ożdżyński nie będzie startował. Nieoficjalnie mówi się, że będzie kandydował do sejmiku. O schedę po burmistrzu będzie walka.
Jedyną kobietą w gronie kandydatów jest obecna sekretarz Urzędu Miasta i Gminy Beata Duda, która podobno otrzyma poparcie obecnego burmistrza. Kandydują też urzędujący obecnie zastępca burmistrza Mieczysław Szumliński oraz obecny przewodniczący Rady Miasta i Gminy Roman Kowalski.

Poparcie Platformy Obywatelskiej ma Włodzimierz Szczauba, który na początku mijającej kadencji był zastępcą burmistrza. Kandydatem Ruchu Społecznego Wspólnota Aktywni jest Leszek Skóra. Niezależnym kandydatem jest natomiast Lech Łodej.

WAŚNIÓW. BĘDZIE KONTRKANDYDAT?

Jak na razie obecny wójt Krzysztof Gajewski nie ma oficjalnych kontrkandydatów. Wójt Gajewski zamierza kandydować. Być może jednak pojawią się inne kandydatury.
Nieoficjalnie mówi się, że swojego kandydata w wyborach na wójta Waśniowa zgłosi Ruch Społeczny Wspólnota Aktywni. Kandydatem powstałego kilka tygodni temu Ruchu byłby radny powiatowy Roman Siedlarz.

DO POWIATU I SEJMIKU

Wielu kandydatów można się też spodziewać na listach wyborczych do Rady Powiatu i Sejmiku Świętokrzyskiego. Praktycznie do Rady Powiatu zamierzają kandydować wszyscy obecnie radni. Do sejmiku będą startować prawdopodobnie radna Jolanta Fornalska oraz zastępca wójta Bałtowa Piotr Dasios.