Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwaj bracia wrócili z Włoch i… robią najlepszą pizzę w Staszowie

Agnieszka KURAŚ
Dwaj bracia wrócili z Włoch i… robią najlepszą pizzę w StaszowiePizze pezzo w kształcie trójkąta. Składają się z sera, sosu, przypraw i dwa dowolne składniki klient wybiera sam.
Dwaj bracia wrócili z Włoch i… robią najlepszą pizzę w StaszowiePizze pezzo w kształcie trójkąta. Składają się z sera, sosu, przypraw i dwa dowolne składniki klient wybiera sam. Agnieszka Kuraś
Przedstawimy Pizzerię Piadinę w Staszowie, która zwyciężyła w plebiscycie „Echa Dnia” na najlepszą pizzerię w naszym powiecie. Jej właściciele nauczyli się fachu we Włoszech.

- Stawiamy na jakość - mówią dwaj bracia prowadzący Pizzerię Piadinę. Pizzeria 20 lipca tego roku będzie obchodziła swoje pierwsze urodziny. Jej właściciele to dwaj bracia pochodzący z Buska Zdroju - Tobiasz i Krzysztof Gręda. Dlaczego zdecydowali się otworzyć pizzerię w Staszowie? - Bo tutaj są najładniejsze dziewczyny - odpowiadają ze śmiechem obaj na raz.

 

Agnieszka Kuraś Właściciele Pizzeri Piadina w Staszowie bracia Krzysztof i Tobiasz Gręda. Ich lokal zwyciężył w plebiscycie organizowanym przez „Echo Dnia” na najlepszą pizzerię.

Właściciele Pizzeri Piadina w Staszowie bracia Krzysztof i Tobiasz Gręda. Ich lokal zwyciężył w plebiscycie organizowanym przez „Echo Dnia” na najlepszą pizzerię. (fot. Agnieszka Kuraś)

 

MAJĄ NAJLEPSZE CIASTO W MIEŚCIE

 

Pizzeria w ofercie ma 21 rodzajów pizzy i 3 przekąski. Najpopularniejsza z nich to z kurczakiem, czy pieczarkami, ale jak opowiadają właściciele lokalu gusta klientów są zróżnicowane, a każdy odnajdzie u nich swoją ulubioną pizzę. Ten przysmak zjemy tu już za 14 złotych. Najmniejsza pizza ma średnicę 33 centymetry, średnia 42, a największa 52 centymetry. Klient może tu także sam skomponować własną pizzę, gdzie oprócz sera, sosu i przypraw może dodać 8 składników.

 

- Ostatnio wprowadziliśmy nowość. Jest to dito - hot dog w cieście z pizzy, który cieszy się powodzeniem wśród klientów. Mamy też pizzę trójkątną - pezzo i piadinę oryginale, którą wyróżnia to, że jest przykryta ciastem od góry - mówi Tobiasz Gręda jeden z współwłaścicieli. - Naszą dewizą jest to, że stawiamy na jakość. Tak naprawdę chcemy, żeby nasz lokal słynął głównie z pizzy. Dobrej pizzy - dodaje drugi z współwłaścicieli.

 

Właściciele Piadiny robienia pizzy uczyli się u mistrzów we Włoszech. Stamtąd do Polski przywieźli pomysły na pyszną pizzę i chęć otworzenia własnego interesu. Pomysł na otworzenie pizzerii chodził za nimi latami. Rok temu w końcu udało im się zrealizować swoje marzenie. Otworzyli Pizzerię Piadinę, która znajduje się przy ulicy Wschodniej 5 w Staszowie.

 

Agnieszka Kuraś Jedna z dwóch sal w lokalu

Jedna z dwóch sal w lokalu. (fot. Agnieszka Kuraś)

 

FACHU UCZYLI SIĘ WE WŁOSZECH

 

Jak mówią właściciele pizzeri pośród innych lokali wyróżnia ich smaczne ciasto na pizzę, które własnoręcznie wyrabiają. Jako dodatków używają świerzych warzyw, najlepszej jakości wędlin i mięs oraz dobrego sera. - To czego nauczyliśmy się we Włoszech przenieśliśmy do nas. My pizzę robimy na oczach klientów nic nie ukrywamy. Każdy może przyjść i zobaczyć jak ją robimy i z jakich składników - mówi pan Tobiasz.

 

Właściciele opowiadają, że we Włoszech pizzę je się z kilkoma dodatkami. W Polsce natomiast na bogato. A oni są w stanie sprostać każdej fantazji. To co klient sobie życzy ma na pizzy. - U nas jedli Włosi i Francuzi i chwalili pizzę. Mówili, że nie jedli nigdzie takiego ciasta. Oprócz tego, że nasze ciasto ma piegi od ziół, to wyróżnia je specyficzny smak, a receptura jest naszą słodką tajemnicą - mówi drugi z braci.

Opowiadają, że zauważyli tendencję, że w wielu lokalach klienci nie zjadają brzegów ciasta. U nich z talerza znika cała pizza.

 

W Piadinie na życzenie klientów pizzermeni mogą zrobić pizzę o dowolnej średnicy, ograniczeniem jest jedynie rozmiar pieca. Ostatnio na specjalne zamówienie piekli pizzę o średnicy 1 metra. - Zajęła ona tak naprawdę cały stół w naszej małej salce, ale sprawiła tyle radości dzieciakom, że jest to nieocenione - mówi Krzysztof Gręda.

Oprócz pizzy sami robią własne sosy do niej - pomidorowy, pikantny i czosnkowy. Nie używają kupionych w sklepie ketchupów, tylko sami robią sos z pomidorów.

Agnieszka Kuraś Proces robienia pizzy dzieje się na oczach klientów

Proces robienia pizzy dzieje się na oczach klientów. (fot. Agnieszka Kuraś)

 

PIZZA I KONCERTY

 

3 maja z okazji, że Pizzeria Piadina wygrała w plebiscycie „Echa Dnia” jej właściciele zorganizowali pierwszy koncert. Zagrał Kamil Kondek i zaśpiewała Wiktoria Pikul. Oni przetarli szlak tym, którzy też chcieliby występować przed publicznością w Piadinie. Właściciele pizzeri są otwarci na propozycje. Uważają, że jeśli ktoś ma grać gdzieś w garażu, to żeby próby odbywał u nich w lokalu. Chcieliby, by koncerty stały się u nich codziennością. W planach mają już kolejny.

- Pierwszy koncert był bardzo udany. Przyszło wiele osób dlatego nie poprzestaniemy tylko na jednym koncercie. Myślę, że dalej będziemy rozwijać się w tym kierunku - mówi Tobiasz Gręda.

 

LOKAL DLA CAŁEJ RODZINY

 

Piadinę od innych pizzeri w powiecie staszowskim wyróżnia także to, że mają wydzielone miejsce do zabawy dla dzieci. Choć jest ono niewielkie, to maluchy znajdą dla siebie tam zabawki, które nie pozwolą im się nudzić.

Z myślą o najmłodszych klientach pizzeri odbędzie się tam impreza w Dzień Dziecka. Dzieciaki będą mogły skorzystać z oferty zabaw, które zostaną tego dnia specjalnie dla nich zaaranżowane. Ale oprócz konkursów i świetnej zabawy dla dzieci zostanie przygotowane specjalne menu. Tego dnia specjałem pizzeri będzie pizza z owocami i czekoladą. - Przepis już przetestowaliśmy i okazuje się, że pizza z owocami i czekoladą smakuje. Myślę, że dzieciaki będą zadowolone. W Dzień Dziecka zapraszamy rodziców ze swoimi pociechami do nas do lokalu - zachęca pan Tobiasz.
Agnieszka Kuraś - Pośród innych lokali wyróżnia nas bardzo smaczne ciasto. U nas w lokalu klienci zjadają całą pizzę,  nie zostawiają brzegów pizzy na talerzu - mówi Tobiasz Gręda.

- Pośród innych lokali wyróżnia nas bardzo smaczne ciasto. U nas w lokalu klienci zjadają całą pizzę,  nie zostawiają brzegów pizzy na talerzu - mówi Tobiasz Gręda. (fot. Agnieszka Kuraś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dwaj bracia wrócili z Włoch i… robią najlepszą pizzę w Staszowie - Echo Dnia

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie