Dwaj bracia znów podejrzewani o napad na tego samego mężczyznę

Wieczorem pod koniec roku mężczyzna mający około 2,5 promila alkoholu w organizmie został zaczepiony na przy starachowickiej ulicy Mickiewicza.

- Napastnicy domagali się alkoholu i papierosów, przeszukali 29-latkowi kieszenie, bili go i kopali - opowiadają policjanci. Z ich ustaleń wynika, że mężczyznę zaatakowano w tym miejscu po raz drugi. W listopadzie został pobity do nieprzytomności a gdy się ocknął okazało się, że skradziono mu komórkę i klucze do mieszkania.