Dwie "Perły" z Ostrowca nagrodzone na Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki w Bochni

Ideą konkursu jest integracja osób niepełnosprawnych ze zdrowymi rówieśnikami poprzez muzykę i wspólne śpiewanie. Festiwal z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników ze względu na swój prestiż i wyjątkowy charakter. W tegorocznej edycji wzięło udział ponad 130 uczestników w 3 kategoriach: integracyjne duety muzyczne (26 duetów), kabarety i zespoły muzyczne. Finaliści wyłonieni zostali na podstawie nagrań demo spośród ponad 300 zgłoszeń. Wyjątkowość tego festiwalu polega na tym, iż soliści zdrowi i niepełnosprawni łączeni są w duety integracyjne i w ciągu dwudniowych warsztatów, pod okiem gwiazd polskiej sceny muzycznej, przygotowują konkursową piosenkę. Paulina i Ania znalazły się w grupie Ani Rusowicz, a Ula u Janusza ,,Yaniny” Iwańskiego. Warsztaty prowadzili również: Jan Wojdak, Zbigniew Zamachowski oraz Monika Zamachowska. W jury zasiedli także Grzegorz Hyży oraz Marek Piekarczyk, od początku związany z festiwalem.

- Kto raz pojedzie do Bochni będzie wracał tam co roku - mówi Paulina Kaczor, która śpiewała w Bochni juz po raz trzeci. - Samo zakwalifikowanie się do finału jest nagrodą, przedsmakiem cudownej atmosfery, która towarzyszy nam później przez 3 dni. To niewiarygodne ile siły i radości życia oraz dystansu do siebie mają osoby niepełnosprawne. W duecie z osobą, która ze względu na chorobę nie może zaśpiewać czysto technicznie, my zdrowi wokaliści często okazujemy się gorsi. Oni śpiewają sercem, całym sobą, z taką wrażliwością i prawdą, że nie sposób się nie wzruszyć. Kocham ten festiwal i będę tam wracać.

Wokalistki przyznają, że stworzenie duetu polega nie tylko na zaśpiewaniu piosenki. Trzeba również poznać się wzajemnie, zrozumieć, polubić, by potem na koncercie finałowym namalować dźwiękiem muzyczną opowieść i zachwycić słuchających.

W tegorocznym finale nasze Perły zaprezentowały się wspaniałe w swoich duetach integracyjnych i zostały nagrodzone przez jurorów. Warto zaznaczyć, że na festiwalu przyznawana jest tylko jedna nagroda główna i równorzędne wyróżnienia. W tym roku poziom był wyjątkowo wysoki i wyrównany. Paulina i Ania oprócz nagród przywiozły z Bochni wspaniałe wspomnienia i doświadczenie, które zaowocuje w przyszłości.