Dwie pierwsze nagrody X edycji konkursu Off Fashion pojadą do Bułgarii (video, zdjęcia)

[galeria_glowna]

Zwycięzca nie krył radości.
(fot. Dawid Łukasik )

X edycja Międzynarodowego Konkursu dla Projektantów i Entuzjastów Mody Off Fashion była poświęcona przemijaniu. Jej temat brzmiał "Afterlife - c.d.", a zastała zadedykowana Wielkim Krawcom, którzy odeszli. Motyw przemijania przewijał się przez galę finałową. Do niego nawiązywał pokaz mody "Upiorna panna młoda". Także wspomnienie dziewięciu minionych edycji konkursu uświadamiało upływ czasu: kielecki konkurs ma już pięć lat.

BURZLIWE OBRADY

Temat życia po życiu pojawiał się także w kolekcjach finalistów X edycji Off Fashion. Tradycyjnie już było ich 20, a w tym gronie kielczanka Magdalena Stępnik-Kozłowska. Propozycje projektantów oceniało złożone z ekspertów: projektantów, stylistów, dziennikarzy piszących o modzie, znawców tematu.

- Obrady jury było bardzo burzliwe. Dwa razy głosowaliśmy. Po drugim głosowaniu wyniki zmieniły się diametralnie. Był pot, były prawie łzy, ale udało się nam dojść do porozumienia - wyjaśnił Mariusz Brzozowski, projektant, przewodniczący jury. - Tematyka tym razem była bardzo interesująca. Mogło powstać dużo więcej ciekawych kolekcji, ponieważ hasło przewodnie "Afterlife", przynajmniej dla mnie, było bardzo inspirujące.

ZOBACZ! Jak bawiły się gwiazdy po gali Off Fashion

- Werdykt był wypadkową różnych gustów kilku jurorów, a wiadomo o gustach się nie dyskutuje - dodał projektant Marcin Paprocki. - Projektanci, uczestnicy konkursu muszą być tego świadomi. My to mamy przećwiczone, bo wręcz obsesyjnie braliśmy udział w różnych konkursach. Dlatego powtarzamy projektantom, żeby niepowodzenia ich nie zrażały.

GŁÓWNE NAGRODY

Jak zatem wyglądały wyniki? Pierwsza nagroda, w wysokości 10 tysięcy złotych trafiła do George'a Stailov'a, studenta Narodowej Akademii Sztuki w Sofii, w Bułgarii. - O konkursie słyszałem od naszego wykładowcy - wyjaśnił George. - Długo tu jechaliśmy, bo 36 godzin pociągiem i wygraliśmy. Jest dobrze! - cieszył się. - Inspiracją był dla mnie Ludwik XIV zwany Królem Słońce. Na zewnątrz strojów widać prostotę i minimalizm, ale w środku barokowe bogactwo.

Druga nagroda, w wysokości 5 tysięcy złotych trafiła do kolegi George'a z uczelni, do Nikolay'a Bozhilov'a. - Moja kolekcja jest inspirowana strukturą DNA, które składa się z molekuł, podwójnej spirali. Ale pojawia się tu także inspiracja tematem "Afterlife", ponieważ myślę, że po śmierci nasze DNA zmienia się w kolejne formy.

Czek na kwotę 3 tysięcy złotych oraz trzecie miejsce zajął Jacek Mroczkowski z Warszawy, projektant odzieży i obuwia. - Po raz czwarty biorę udział w Off Fashion w Kielcach - wyjaśnił. - Ta męska kolekcja, którą dziś pokazałem powstała wcześniej. Zainspirował mnie filc. Natomiast w związku z tematem konkursu, wzbogaciłem ją o dodatkowe elementy: maski. Niedawno przecież mieliśmy Halloween.

WYRÓŻNIENIA

Nie zabrakło wyróżnień. Maszynę do szycia otrzymał Jakub Haber. Projektanci: Mariusz Brzozowski, Marcin Paprocki i Mariusz Przybylski nagrodzili Nikolay'a Bozhilov'a. Statuetkę HEXE Talent od firmy Hexeline otrzymała Aneta Zielińska. Biżuterię z pereł Visanti z rąk właścicielki firmy, kielczanki Anety Parlak odebrała kielczanka Magdalena Stępnik-Kozłowska. Wreszcie portal planetfashion.pl docenił Nikolay'a Bozhilov'a.

Pojawiły się nagrody dla modeli i modelek. Choreograf Jarosław Szado zauważył pracę szefowych agencji hostess i modelek Pinawells: Kamili Młynarczyk oraz Faustyny Ząbek. Ale pojawiła się też nagroda indywidualna.

- Wszyscy mówią; modelki, modelki. Ale są także modele. Cieszę się, że mamy dość fajnych facetów w Polsce, bo za dużo ostatnio u nas widać tych Szpaków i innych ptaków - żartował Szado i nagrodził Dawida Nowickiego. Dawid ma 21 lat, mieszka w Kielcach i studiuje na Politechnice Świętokrzyskiej w Kielcach.

Tradycyjnie już, dyrektor Kieleckiego Centrum Kultury, Magdalena Kusztal przyznała statuetkę Przyjaciela Off Fashion. Tym razem trafiła one do dwóch kieleckich mediów: Radia Kielce i Echa Dnia! Dziękujemy.

Koncert finałowy poprowadziła Dorota Wróblewska, zaś wieczór uświetnił energetyzującym koncertem nie z tej ziemi, zespół Zakopower.

Laureat drugiej nagrody - Nikolay Bozhilov.
(fot. Dawid Łukasik )

Trzecia nagroda pojedzie do Warszawy. Otrzymał ją Jacek Mroczkowski.
(fot. Dawid Łukasik )