Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dym było widać w całych Kielcach. Poważne straty po pożarze od wypalanych traw (zdjęcia)

/ALP/
Dogaszanie garaży przy ul. Świerczyńskiej.
Dogaszanie garaży przy ul. Świerczyńskiej. Aleksander Piekarski
Pierwsze straty materialne spowodowane wypalaniem traw! Na terenie posesji przy ulicy Świerczyńskiej w Kielcach spłonęły dwa garaże, do których ogień dostał się ze znajdujących za nimi pól.

[galeria_glowna]
W poniedziałek przed godziną 15 kłęby czarnego dymu w północno wschodniej stronie Kielc widać było na pół miasta. W straży pożarnej wiedzieli już, że pali się za budynkami uniwersytetu w okolicy nowej biblioteki akademickiej. Wozy gaśnicze dojeżdżały właśnie od strony pól do posesji przy ulicy Świerczyńskiej gdzie na jej terenie stały dwa garaże.

- Wydostający się z garaży dym zauważył mój wujek - opowiadał nam później młody mężczyzna, do którego głównie należało to, co znajdowało się w garażach.

- Pożar zacząłem gasić wodą z wiader, ale to nic nie dało. Dopiero strażacy zdołali zdusić ogień i po kilkunastu minutach ostatecznie go ugasić. Straciłem między innymi dwa włoskie skutery aprilia, trzy rowery, części samochodowe, opony i spawarkę.

Przyczyna pożaru wydaje się oczywista. Połać wypalonej trawy sięga garaży. Na polach nieco dalej widać, że ten prymitywny proceder, który, co roku niszczy nie tylko mienie, ale i pociąga za sobą ofiary śmiertelne już się rozpoczął.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie