Dyrektor od dróg w Kielcach do zwolnienia - domaga się Otwarta Koalicja Obywatelska Oko (WIDEO)

W środę w tej sprawie złożyła pismo do prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego. Zawiera ono 12 zarzutów kierowanych pod adresem Miejskiego Zarządu Dróg.

Działacza "OKO" zarzucają brak właściwego nadzoru nad inwestycjami drogowymi, czego ostatnim przykładem jest modernizacja przystanków autobusowych. - Większość inwestycji jest oddawana po terminie i zawsze jest winna pogoda - mówił Grzegorz Borek. - Na wielu pojawiają się usterki, co jest konsekwencją braku właściwego nadzoru i nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Wykonawca zrzuca winę na projektanta a projektant na Miejski Zarząd Dróg a on na wykonawcę - twierdzi. - I tak winnych nie ma.

Dodał, że Miejski Zarząd Dróg planując inwestycje nie poprzedza ich badaniami potrzeb komunikacyjnych mieszkańców, i w związku z tym planowanie odbywa się na wyczucie, a nie w oparciu o twarde dane.

Miejski Zarząd Dróg blokuje inwestycje zgłaszane przez mieszkańców do Budżetu Obywatelskiego a także utrudnia rozwój ruchu rowerowego w Kielcach. Jako przykład działacze "OKO" podali stosowanie sygnalizacji świetlnej, która nie wykrywa rowerzystów, pomijanie infrastruktury rowerowej przy dużych inwestycjach, na przykład nie ma ścieżek rowerowych na węźle "Żelazna" czy odmowa wyznaczenia kontrapasów rowerowych.

- Za to wszystko odpowiada Miejski Zarząd Dróg i jego dyrektor, który nie sprawuje właściwego nadzoru. Piotr Wójcik powinien być odwołany przez prezydenta - mówi Michał Braun.

- Nie zamierzam odwoływać dyrektora Wójcika, ponieważ jego pracę oceniam dobrze - informuje prezydent Kielc, Wojciech Lubawski. - Pisma nie czytałem, potraktowałem je jako skargę i skierowałem do rozpatrzenia przez sekretarza miasta, który zajmuje się takimi sprawami.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC