Działalność Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego nabiera rozpędu

- Sandomierskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zwróciło się do nas z wnioskiem o przekazanie gruntów pod kolejne inwestycje. Wniosek zostanie przekazany Radzie Miasta - informuje Marek Bronkowski, zastępca burmistrza Sandomierza.

Inwestycje miejskiej spółki nabierają rozpędu. W czerwcu ubiegłego roku Sandomierskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego oddało pierwszy blok z 40 mieszkaniami przy ulicy Schinzla. Lokale sprzedały się błyskawicznie. Podobnie było z drugim, bliźniaczym blokiem przy Milberta.

Na lipiec i październik zaplanowane jest zakończenie budowy dwóch kolejnych mniejszych budynków, z 24 mieszkaniami w każdym. Większość z nich, około 70 procent, jest już zarezerwowana.

Sandomierskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego chce wykorzystać duże zainteresowanie lokalami i wolne tereny. - W czerwcu lub lipcu chcielibyśmy rozpocząć budowę bloku z 48 mieszkaniami. Jeśli lokale zostaną sprzedane, powstaną kolejne budynki - zapowiada Marian Ciągło, prezes Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Wcześniej mowa była również o pawilonie handlowym. Sandomierskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego musiało z tych planów zrezygnować. - Statut STBS zakłada wyłącznie budownictwo mieszkaniowe - wyjaśnia Marek Bronkowski.

Władze miejskie popierają plany spółki. Wystąpiły niedawno do powiatu o przekazanie na potrzeby Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego części ich gruntów.

Jak zapowiada zastępca burmistrza, jeśli nie będzie przeszkód formalnych, a rada wyrazi zgodę, miejskie tereny trafią do Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Mieszkania w blokach Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, w stanie deweloperskim, kosztują około 3 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Cena mieszkań w nowym bloku ma się wahać między 3,2 a 3,3 tysiąca złotych.

Nowe mieszkania wybudowane zostały także w prawobrzeżnej części Sandomierza, na osiedlu przy hucie szkła.