Na sandomierskim bulwarze zameldowało się w poniedziałek, 20 czerwca 35 dzieci wraz z opiekunami. Po zbiórce i przydziale grup do sterników, każdy został zapoznany z zasadami bezpieczeństwa panującymi na łodziach oraz programem wycieczki.
Wspólną modlitwę odprawił dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej ksiądz Bogusław Pitucha, który życzył podopiecznym udanej pogody, szczególnie ze względu na niekorzystne alerty pogodowe.
Następnie dzieci założyły kapoki i wyruszyły na być może przygodę życia.
Zobaczcie galerię zdjęć z wycieczki
Wyprawa jest wyjątkowa, ponieważ odbędzie się drogą wodną Wisłą z Sandomierza aż do Kazimierza Dolnego. Cała droga do miejsca docelowego liczy 90 kilometrów i została podzielona na dwa etapy. Jest to swego rodzaju obóz survivalowy – połączony z ogniskiem, spaniem pod namiotami, nauką zachowania w terenie oraz pozostawiania po sobie jedynie popiołu z ogniska. Doświadczeni sternicy będą czuwać nad bezpieczeństwem wszystkich uczestników.
Inicjatorem pomysłu i osobą, która doprowadziła do rejsu jest Robert Bąk, łowczy Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego Zarządu Okręgowego w Tarnobrzegu, który znalazł sponsorów tego kosztownego przedsięwzięcia. - Dziękujemy za dobroć serca darczyńców, dzięki nim dzieci będą mogły zapoznać się z kolejną częścią Polski, poznać jej historię, przepłynąć Królową Rzek-Wisłą z Sandomierza aż do Kazimierza Dolnego - powiedział ks. Bogusław Pitucha. - Bóg zapłać panu Robertowi, jego determinacji w realizacji celu oraz wszystkim darczyńcom.
Zobaczcie galerię zdjęć z wycieczki
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
