Założycielem sekcji siatkówki przy Łagowskim Klubie Sportowym, który do tej pory miał tylko drużyny piłkarskie, jest były zawodnik Adam Stępień.
- Pomysł założenia drużyny siatkarskiej w Łagowie narodził się w mojej głowie, gdy grałem jeszcze w piłkę nożną. Zakończyłem studia na kierunku historia i w związku z moją pasją do sportu postanowiłem kontynuować naukę na innym kierunku. Podyplomowo ukończyłem wychowanie fizyczne. Siatkówka zawsze była bliska mojemu sercu. Lubiłem w nią grać w wolnych chwilach od treningów piłkarskich. Po ukończeniu drugiego kierunku rozpocząłem staż nauczycielski w łagowskiej szkole. Tam spotkałem fajną grupę dziewcząt, które chciałyby trenować siatkówkę. Zauważyłem w nich potencjał, więc zacząłem prowadzić dla nich zajęcia pozalekcyjne - mówił Adam Stępień.
Początkowo drużyna z Łagowa brała udział jedynie w rozgrywkach szkolnych. Z czasem, gdy dziewczyny zakończyły naukę w gimnazjum dalej chciały uprawiać tą dyscyplinę sportu. Zespół został zgłoszony do Zagnańskiej Ligi Siatkówki, gdzie po raz pierwszy rywalizował z drużynami seniorskimi. Drużyna przyjęła nazwę Adamówki. Debiut w rozgrywkach był udany. Dziewczęta zakończyły zmagania na wysokim drugim miejscu.
- Długo zajęło nam, aby przekonać władze lokalne oraz potencjalnych sponsorów, a także władze klubu, żeby w Łagowie powstała sekcja siatkarska, co było pewnego rodzaju nowością. W naszej miejscowości do tej pory były tylko zespoły piłkarskie. Na pewno pomógł nam w tym dobry wynik osiągnięty w rozgrywkach w Zagnańsku. Udowodniliśmy, że założenie drużyny nie jest tylko słomianym zapałem, a te dziewczęta na prawdę chcą grać w siatkówkę. Za zajęcie drugiego miejsce w Zagnańsku otrzymaliśmy nagrodę w wysokości 500 złotych, którą przeznaczyliśmy na zakup koszulek. To był nasz pierwszy sprzęt sportowy. Później było już tylko lepiej. Zarówno lokalne władze, jak i włodarze klubu zgodzili się na to, aby powstała nasza drużyna, którą nazwaliśmy ŁKS Adamówki - powiedział Adam Stępień.
Łagowski zespół został zgłoszony do rozgrywek świętokrzyskiej trzeciej ligi kobiet, gdzie gra od dwóch sezonów. W pierwszym sezonie drużyna zajęła czwarte miejsce w drugiej grupie, w której udział brało pięć ekip. ŁKS Adamówki nie uzyskał awansu do fazy finałowej. W obecnym sezonie drużynie idzie znacznie lepiej. Zespół z Łagowa ponownie znalazł się w grupie drugiej trzeciej ligi, w której gra sześć zespołów. Po rozegraniu pięciu spotkań łagowskie siatkarki mają 6 punktów, które pozwalają im na zajmowanie czwartej pozycji. W poniedziałek ŁKS Adamówki pokonał we własnej hali Dana Gameb Skarżysko Kościelne 3:2 (25:19, 20:25, 22:25, 25:12, 15:9).
- Fajnie pracuje się z dziewczętami, które chcą grać w siatkówkę, bo to ich pasja. Mamy dużą rzeszę kibiców. Co mecz trybuny łagowskiej hali wypełniają się do ostatniego miejsca. Siatkówka cieszy się coraz większym zainteresowaniem w Łagowie. Zacząłem prowadzić zajęcia także dla chłopców, dla których siatkówka jest alternatywą. W przyszłości, jeśli będzie wystarczające zainteresowanie, to chcielibyśmy powołać także drużynę męską, która zostałaby zgłoszona do rozgrywek ligowych. Chciałbym podziękować włodarzom gminy Łagów i wszystkim sponsorom, bez których nasza drużyna nie mogłaby istnieć - dodał szkoleniowiec łagowskiego klubu.
Kolejny mecz ŁKS Adamówki rozegra 4 grudnia. Podejmował będzie we własnej hali ostatni w tabeli AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce. Początek o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
