Dzielni rycerze i piękne damy w Krzyżtoporze (zdjęcia)

Rycerze zaprezentowali widowisko z okazji 360 rocznicy śmierci Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego w bitwie pod Zborowem 1649 roku. Niestety, nie dopisała pogoda i widzów na turnieju było mniej niż w latach poprzednich.

BITWA POD ZBOROWEM I JERZY KRYSZAK

Na tegoroczny turniej zjechały grupy rycerskie z Polski i Słowacji. Oprócz potyczek rycerskich widzowie mogli oglądać także pokazy tańców dawnych i tańca egzotycznego. Turniej rozpoczął się uroczystym wjazdem na zamek króla Jana Kazimierza Wazy na przegląd wojsk pospolitego ruszenia ziemi sandomierskiej.

W tym roku widzowie mogli wybrać jedną z trzech trwających równolegle atrakcji. Na dziedzińcu zamkowym odbywały się pokazy walk rycerskich i tańca, natomiast przed murami zamku odbywały się pokazy husarii. Przy bramie wjazdowej zaprojektowany został obóz rycerski.

Jak zwykle dużym zainteresowaniem cieszyła się inscenizacja bitwy. Tym razem było to odtworzenie bitwy pod Zborowem 1649 roku, w której zginął Krzysztof Baldwin Ossoliński. Nowością było widowisko "Zemsta" Aleksandra Fredry w wykonaniu Teatru przy Niżańskim Centrum Kultury Sokół w Nisku.

Organizatorzy turnieju zaproponowali widzom także coś, co nie było związane z pokazami kultury XVII-wiecznej. W sobotę o godzinie 20 swoje widowisko kabaretowe zaprezentował Jerzy Kryszak. Tradycyjnie pierwszy dzień turnieju zakończył się pokazem w wykonaniu Artystycznej Grupy Tańca z Ogniem Lumen Notis.

SZYKUJĄ ZMIANY

W niedzielę potyczkom rycerskim towarzyszyła wystawa zabytkowych pojazdów Automobilklubu Kieleckiego w ramach IV Świętokrzyskiego Rajdu Pojazdów Zabytkowych. Drugi dzień turnieju rozpoczął się mszą z udziałem króla i wojsk w kościele w Iwaniskach. Na zamku Krzyżtopór trwały parady wojsk królewskich, pokazy tańca dworskiego, pokazy musztry paradnej i bojowej wojsk zaciężnych autoramentu narodowego i cudzoziemskiego halabardników i żołnierzy walczących mieczami dwuręcznymi, prezentacja szermierki szpadowej, rapierowej i szablowej.

W tym roku imprezami towarzyszącymi były jarmark rzemiosła, kuchnia staropolska, muzyka i taniec z epoki, fakty i legendy związane z zamkiem. Mimo fatalnej pogody tegoroczny turniej należał do udanych. Jednak zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy turnieju są zgodni, że zmiana formuły to konieczność. Wszyscy pokładają wielkie nadzieje, w dotacji, którą gmina otrzyma z Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Moim zdaniem turniej krzyżtoporski w obecnej formule już wyczerpał swoje możliwości rozwojowe - powiedział Karol Bury, kasztelan Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej. Zdaniem Karola Burego, fakt, że tegoroczny turniej doszedł do skutku to prawie cud. - Jeśli mimo takiej pogody widzowie dopisali, to świadczy o popularności tej imprezy.

Marek Staniek, wójt gminy Iwaniska, również podkreśla potrzebę zmian. Zdaniem wójta, jeśli gmina dobrze wykorzysta otrzymaną dotację unijną, stanie się centrum turystyki. - Przygotowujemy się do potężnych inwestycji w ruinach. Zmieni się zarówno wygląd zamku, jak i formuła odbywających się tutaj imprez - podkreśla wójt.

Organizatorami XIII Międzynarodowego Turnieju o Szablę Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego w ruinach zamku Krzyżtopór w Ujeździe są wójt gminy Iwaniska, Instytucja Kultury Zamek Krzyżtopór w Ujeździe oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Zamku Krzyżtopór. Patronat medialny nad imprezą objęło "Echo Dnia".