Aspirant sztabowy Rafał Góźdź i sierżant sztabowy Paweł Boruń w środę brali udział w powiatowych eliminacjach do konkursu na najlepszego dzielnicowego. Jedną z konkurencji było udzielanie pierwszej pomocy. Krótko później życie pokazało, jak ważne to umiejętności.
Jadąc ulicą Mościckiego w Skarżysku dzielnicowi natknęli się na wypadek. Wstępne ustalenia wskazują, że chwilę przed nadjechaniem radiowozu, 45-latka wyjeżdżająca dacią z bocznej drogi nie ustąpiła pierwszeństwa volkswagenowi sharanowi i ten uderzył w bok auta kobiety.
- Dzielnicowi zauważyli dwa rozbite samochody. Za kierownicą daci, w której wystrzeliły poduszki powietrzne, siedziała kobieta. Nie mogła się wydostać, bo drzwi auta były uszkodzone. Policjanci otwarli je siłą, a potem wydobyli kierującą, która traciła przytomność i miała zranioną rękę. Policjanci opatrzyli ranę i przez dyżurnego wezwali pogotowie oraz strażaków - opowiadał młodszy aspirant Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.
45-latka została zabrana do szpitala, 55-latkowi z sharana nic się na szczęście nie stało. Na miejscu wypadku działały trzy zastępy strażaków. Prócz dwóch wozów ze Skarżyska byli też druhowie z Lipowego Pola. Ratownicy odłączyli w rozbitych wozach akumulatory i instalację gazową. Ulica Mościckiego była przez pewien czas całkowicie zablokowana.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: 20 lat województwa świętokrzyskiego. Wspomnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?