Dzień Czekolady w Bieganowie w gminie Radków. Mnóstwo smakołyków i pyszna zabawa! Zobaczcie zdjęcia

W wydarzeniu uczestniczyli starosta włoszczowski Dariusz Czechowski wraz z wicestarostą Łukaszem Karpińskim oraz przewodniczący Rady Powiatu Włoszczowskiego Zbigniew Matyśkiewicz. Wśród gości był również świętokrzyski senator Jacek Włosowicz.

Pomysłodawcą i organizatorem przedsięwzięcia było Koło Gospodyń Wiejskich w Bieganowie przy wsparciu Gminy Radków, Kieleckiego Forum Rozwoju - Kielce Plus oraz Starostwa Powiatowego we Włoszczowie, które było jednym z fundatorów nagród w konkursie plastycznym dla dzieci. W tym roku organizatorów wsparła również firma Wawel Spółka Akcyjna, której założyciel związany był z Bieganowem. To właśnie w Bieganowie 24 grudnia 1873 roku urodził się Adam Piasecki. Swoje dziecięce lata spędził w bieganowskim dworku. W wieku 12 lat podjął praktykę cukierniczą w cukierni Mullewicza w Kielcach, zaś 8 lat po nabyciu wiedzy cukierniczej zdał egzamin czeladniczy w Krakowie by potem założyć słynną do dziś firmę Wawel.

Podczas imprezy zostały rozdane nagrody dla dzieci, które brały udział w konkursie plastycznym „Mój wymarzony tort”. Wszystkie dzieci zostały nagrodzone dyplomami i nagrodami.

Na uczestników Dnia Czekolady w Bieganowie czekało wiele atrakcji, w tym: występy lokalnych artystów i zespołów ludowych. Na scenie pojawiły się między innymi panie z Kół Gospodyń Wiejskich „Skorkowianki”, „Cyganeczki” z Tarnawej Góry i „Cieślaneczki”, a także zespół „Moskorzewianie”. Wydarzenie było też doskonałą okazją do sprawdzenia umiejętności cukierniczych członkiń Kół Gospodyń Wiejskich, które mogły wziąć udział w zmaganiach kulinarnych na najsmaczniejsze ciasto czekoladowe.

Swoje stoisko miała też Ewa Napora, znana artystka i działaczka społeczna z Kluczyc w gminie Secemin. Prezentowała swoje prace malarskie i hafciarskie, a także 30 książek, które napisała. Towarzyszył jej Zdzisław Purchała, znany artysta z powiatu włoszczowskiego, Kossowa w gminie Radków.

Obchodom Dnia Czekolady towarzyszyły warsztaty poświęcone historii bieganowskiego dworu, w którym wychował się Adam Antoni Piasecki, motywowi czekolady w literaturze oraz jej wykorzystywaniu w kosmetyce.

Na uczestników czekały także: grill, czekoladowa fontanna, wata cukrowa, popcorn oraz dmuchane zamki.

- Dzień Czekolady to była świetna okazja do wspólnego celebrowania chwil relaksu i słodkiej przyjemności, a także uczczenia pamięci osób, które wniosły ogromny wkład w rozwój polskiego cukiernictwa. Taką osobą bez wątpienia był Adam Antoni Piasecki, który, dzięki swojemu ogromnemu zaangażowaniu w produkcję wyrobów czekoladowych, zyskał przydomek „Król Czekolady”. Swoją pierwszą cukiernię założył w 1898 roku, dając tym samym początek wieloletniej tradycji marki Wawel, którą Polacy pokochali, i która pozostaje wierna jego recepturom oraz dbałości o wysoką jakość i dobre składniki swoich produktów – podkreśla Agnieszka Rybicka, młodszy menedżer do spraw komunikacji w Dziale Komunikacji Marketingowej Wawel Spółka Akcyjna.

Adam Piasecki urodził się w Bieganowie w 1873 roku. Jego ojciec był rządcą dworskiego majątku. Po jego śmierci Adam rozpoczął praktyki w cukierni w Kielcach, następnie pracował w Warszawie, a po zdaniu egzaminu czeladniczego - w Krakowie. To w tym mieście udało mu się kupić w 1898 roku upadającą cukiernię. Lata ciężkiej pracy i pasja przedsiębiorcy sprawiły, że Adam Piasecki został okrzyknięty Królem Czekolady. Jego firma „A.Piasecki” odniosła ogromny sukces i przetrwała do dzisiaj pod marką „Wawel”.

Piasecki znany był ze swoich działań społecznych i patriotycznych, przekazał znaczne sumy pieniędzy na organizację plebiscytu na Śląsku oraz odnowienie Wawelu po odejściu Austriaków. W okresie II wojny światowej budynki jego fabryki przejął Wehrmacht. W 1944 roku został aresztowany przez Gestapo i osadzony w więzieniu na Montelupich. Następnie został przetransportowany do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen i zginął prawdopodobnie w czasie ewakuacji więźniów do Belsen-Bergen.

Do dziś w Bieganowie znajduje się dziewiętnastowieczny, klasycystyczny dworek, w którym wychował się Król Czekolady. Dzięki obecnym właścicielom - Teresie i Mirosławowi Holota - otoczony siedemnastowiecznym parkiem zabytkowy dwór jest zadbany i tętni życiem.