W niedzielę policjanci z Komisariatu II w Kielcach dostali zgłoszenie o kradzieży bmw z parkingu na osiedlu Czarnów. Jak ustalili, samochód skradziono nad ranem, złodzieje prawdopodobnie użyli do kradzieży lawety. Tropy poprowadziły kryminalnych do gminy Bodzentyn.
- Kieleccy policjanci z komisariatu przy ul. Kołłątaja, wsparci przez kryminalnych zwalczających przestępczość przeciwko mieniu oraz mundurowych z Bodzentyna pojechali na poszukiwania skradzionego pojazdu. Szybko okazało się, że trafili pod właściwy adres – wyjaśnia podkomisarz Karol Macek, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Kielcach.
Policjanci na miejscu znaleźli nie jedno, a trzy skradzione w Kielcach samochody: dwa bmw (w tym to auto, od którego rozpoczęła się ta historia) i nissana. W związku z kradzieżą zatrzymali dwóch młodych ludzi: 18- i 19-latka. Przy młodszym z nich funkcjonariusze znaleźli pudełko, a w nim 8 gramów białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina.
- Śledczy ustalili też, że młodzi mężczyźni dokonali krótkotrwałego zaboru volkswagena. Decyzją kieleckiego sądu zatrzymani najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia – dodaje podkomisarz Karol Macek.
Zobaczcie galerię zdjęć z dziupli oraz zatrzymanie podejrzanych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?