Dżomba i kilku innych odchodzą! Czwartek sądnym dniem w Vive Targi Kielce

Rok temu jako pierwsi informowaliśmy o podpisaniu przez Vive Targi Kielce kontraktu z Mirzą Dżombą, dziś jako pierwsi piszemy o jego odejściu. Chorwat odchodzi z Vive Targi Kielce - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. W czwartek w kieleckim klubie "sądny dzień" - kilku zawodników dowie się, że odchodzi z klubu, kilku innych dostanie propozycje nie do odrzucenia - obniżenie kontraktów albo wolna droga.

Finałowa klęska z Orlenem Wisłą Płock i zdobycie tylko srebrnego medalu mistrzostw Polski, przyniosły szybkie i dla niektórych bolesne konsekwencje, dobre serce prezesa Bertusa Servaasa kiedyś musiało się skończyć. W czwartek od rana zawodnicy mają się pojedynczo stawiać w siedzibie klubu przy ulicy Robotniczej i będą informowani o tym, czy zostają w klubie, czy nie. Kilku z nich, w związku z nie zdobyciem mistrzostwa Polski, będzie miało wybór - obniżenie kontraktów lub odejście z klubu. W środę taką propozycję - obniżenia kontraktu o 15 procent - dostał według naszych informacji Rastko Stojković.

DŻOMBA ODCHODZI. ŻÓŁTAK ZAGROŻONY. KNUDSEN DO PŁOCKA?

Na godzinę 13 zwołano konferencję prasową, na której zarząd klubu poinformuje o swoich decyzjach. Według naszych nieoficjalnych informacji, zapowiada się potężna czystka - z zespołem może się pożegnać aż dziewięciu graczy. Czy odejdzie aż tylu, zadecydują dzisiejsze, poranne rozmowy.

Poza Dżombą i tymi, których nazwiska od dłuższego czasu pojawiały się na "giełdzie" (Rafał Gliński, Witalij Nat, Paweł Podsiadło - być może trafi do Chrobrego Głogów lub MMTS Kwidzyn, Henrik Knudsen - ma propozycje z Danii i Szwecji, ale zainteresowana jest nim również Orlen Wisła Płock, Krzysztof Szczecina - MMTS Kwidzyn lub Miedź Legnica, Mateusz Zaremba, Kazimierz Kotliński) niespodzianką może być rozstanie z Danielem Żółtakiem.

Dżomba, popularnie nazywany "Mirkiem", kilka lat temu jeden z najlepszych skrzydłowych na świecie, przyszedł do Kielc rok temu z Croatii Osiguranje Zagrzeb, a podpisanie przez niego dwuletniego kontraktu z Vive Targi Kielce było megatransferem - wydarzeniem poprzedniego lata. - Sprowadzenie takiego zawodnika to było moje marzenie. Próbowaliśmy do tego doprowadzić od kilku lat - mówił wtedy prezes kieleckiego klubu, Bertus Servaas.

Po roku zarząd kieleckiego klubu jest jednak niezadowolony z gry 34-letniego gracza, który w swojej karierze był mistrzem olimpijskim, mistrzem świata i wygrywał Ligę Mistrzów, ale w zakończonym sezonie rozczarował. Dżomba był wprawdzie trzecim, po Stojkoviciu i Mariuszu Jurasiku, snajperem drużyny w rozgrywkach PGNiG Superligi (138 bramek, ale aż 81 z karnych), lecz wyraźnie przegrywał rywalizację na prawym skrzydle z Patrykiem Kuchczyńskim. Prawie niezawodne rzucanie karnych i sympatyczny sposób bycia poza boiskiem to było, jak się okazuje, zdecydowanie za mało.

Dżomba wyjechał w środę do Chorwacji, a do Kielc wróci już tylko rozliczyć się z klubem. Przed wyjazdem, w sympatycznej atmosferze pożegnał się z zarządem. Ponieważ ma jeszcze przez rok ważny kontrakt, będzie za niego wymagane odstępne.

ZARZĄD: BĘDĄ NIESPODZIANKI

- Nie mogę podać żadnych informacji na temat zmian w drużynie. Wszystkiego dowiecie się państwo na czwartkowej konferencji prasowej. Mogę tylko powiedzieć, że będą niespodzianki - powiedział nam w środę wiceprezes wicemistrzów Polski, Marian Urban. Prezes Bertus Servaas był równie tajemniczy, ale powiedział, że ten czwartek będzie jednym z najtrudniejszych dni w jego życiu. - Ale nie wyobrażam sobie, żeby nie zdobycie mistrzostwa pozostało bez konsekwencji - dodał.

ZOSTANIE 15, MOŻE 16

Według naszych informacji, pozycja trenera Bogdana Wenty nie jest zagrożona. Kadra zespołu na przyszły sezon ma liczyć 15, najwyżej 16 graczy. Vive Targi Kielce zakontraktowało już czterech nowych - Sławomira Szmala (bramka), Grzegorza Tkaczyka (środkowe lub lewe rozegranie), Denisa Bunticia (prawe rozegranie) i Bartłomieja Tomczaka (lewe skrzydło).