"Echo" jeszcze bliżej

W ramach akcji naszej gazety "Żyj z Echem", mieszkańców osiedli Bukówka, Ostra Górka i Pod Telegrafem zapraszamy do rozmowy na nurtujące ich problemy. Chętnie też wysłuchamy pomysłów na zmiany w osiedlach. W godzinach od 14-16 będziemy czekać na Państwa przed Szkołą Podstawową nr 8.

WASZE PROBLEMY

Od dawna mówi się o tym, że osiedle Ostra Górka to zapomniana dzielnica, która nie może doczekać się inwestycji miejskich. Brak oświetlenia czy kanalizacji to główne problemy tego osiedla, które powracają jak bumerang przy każdej rozmowie z mieszkańcem dzielnicy. Jednak największym problem Państwa jest brak dróg praktycznie w całej starej - rdzennej części Ostrej Górki.
Problemem tego osiedla jest również to, że nie ma gospodarza, czyli administratora, który by zaplanował przyszłość bądź po prostu naprawiał najdrobniejsze "usterki". Mieszkańcy ze wszystkim muszą zwracać się do miasta, a te wciąż odpowiada, że nie ma pieniędzy. Tak jak w przypadku ulicy Berberysowej - najdłuższej ulicy na Ostrej Górce, która dzięki chwilowemu szumowi w mediach - została delikatnie mówiąc połatana żwirem.

Dla mieszkańców Bukówki istotnym od dawna było przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną tuż przy końcowym przystanku autobusowym. Argumentowali, że dzięki temu kierowcy zmuszeni byliby zdjąć nogę z gazu i zatrzymać się. Tym bardziej że na pętli autobusowej wysiada dziesiątki mieszkańców Bukówki, a po drugiej stronie jezdni jest również przedszkole.

Osiedle Pod Telegrafem jest pięknie położone i to dzielnica, która ma praktycznie wszystko. A jedynym problemem dyskutowanym, są światła pulsacyjne w rejonie Szkoły Podstawowej nr 8, które zezwalają kierowcom przejechać na zielonym świetle, dopiero wtedy, gdy jadą z dozwoloną prędkością. A ponieważ kierowcy tak przyzwyczaili się do tego, że światła ciągle świeca na czerwono, nawet wtedy nie ma pieszego, że nie zatrzymują się. Mieszkańcy boją się, że dojdzie kiedyś do potrącenia pieszego.

CHCEMY WIEDZIEĆ WIĘCEJ

Problemów, które dręczą mieszkańców jest z pewnością więcej. Dlatego chcemy spotkać się z Państwem i wysłuchać. To dobra okazja, by przedstawić je dziennikarzowi, który zainteresuje nimi radnych bądź władze miasta.