Złombol to impreza samochodowa o charakterze charytatywnym. Polega na tym, by wybrać się w liczącą kilka tysięcy kilometrów trasę na sam koniec Europy i wrócić. Pojechać jednak trzeba nie samochodem pierwszej nowości z ogromną mocą pod maską, ale autem wyprodukowanym w czasach PRL-u w tak zwanym Bloku Wschodnim. Oznacza to, że w grę wchodzą nie tylko polskie marki jak polonez czy syrena, ale także zagraniczne: trabant, łada czy škoda.
Co roku w Złombolu bierze udział około 500 załóg. Świętokrzyskie do tej pory reprezentowało zawsze co najmniej kilkanaście ekip i teraz, podczas 12. edycji imprezy, będzie podobnie. Na trasę do Sithonii (jeden z trzech tak zwanych „palców” na południu półwyspu Chalkidiki) wybierze się minimum piętnaście składów z naszego regionu – przynajmniej tyle jak na razie zadeklarowało chęć wyjazdu. Jedną z nich jest Żukocommando Złombol Team z podkieleckiej gminy Strawczyn.
Co ją wyróżnia? Przede wszystkim to, że w podróż wybierze się strażackim żukiem. Jak mówi szef załogi Michał Bielicz, auto fabrycznie miało montowaną radiostację, a takich egzemplarzy wyprodukowano zaledwie około 50. – Dlatego, że tego typu żuki produkowano tylko w latach 1987-1989. Nasz to rocznik ’89, pochodzi z Łodzi. Kupiliśmy go od osoby, która nie była jego pierwszym właścicielem, stąd choć na pewno służyło ochotniczej straży pożarnej, to nie wiemy jakiej – mówi Michał.
Strawczyńska ekipa, w skład której wchodzą także Dominik Miśkiewicz, Wojciech Łakomiec, Rafał Bernat i Paulina Jarząbek, chce to ustalić, ale później. Teraz koncentruje się na przygotowaniach do rajdu, który wyruszy 1 września z Katowic.
- Auto kupiliśmy w styczniu. Było to pokłosie pomysłu, który zrodził się trochę wcześniej na którymś z naszych spotkań, by wybrać się wspólnie na Złombol. Zainspirował nas do tego Michał, bo dwa lata temu brał udział w tej imprezie i opowiadał, z jakimi przygodami jechał fiatem 125p – wyjaśnia Dominik.
Żuk był w dobrym stanie. – Ale jak na wiekowe już auto. Silnik działał bez zarzutu, natomiast i tak musieliśmy go dokładnie przejrzeć i kilka rzeczy poprawić. Zregenerowaliśmy układ chłodniczy, bo przeciekał, odnowiliśmy skrzynię biegów. A potem zaczęliśmy go składać – dodaje Rafał.
Strażacki pojazd stoi w jednym z warsztatów w Rudzie Strawczyńskiej. Tam powoli kończy się jego renowacja. Można powiedzieć, że największą przeszła paka. – W zasadzie to przeszła totalne przeobrażenie. Miejsce na sprzęt strażacki przemieniło się w imprezownię. Są siedzenia, stolik, barek i lodówka. W końcu chcemy, by nam się przyjemnie jechało – puszcza oko Michał.
Chłopaki nie boją się trasy. Ale… - Bierzemy w podróż drugi silnik. Ma być dostarczycielem części, gdyby coś się zepsuło. Do Grecji chcemy jechać przez Słowację, Rumunię i Bułgarię, a wracać austriackimi Alpami. Liczymy, że nasz żuk wytrzyma górskie etapy – kończą Michał, Dominik, Wojciech i Rafał.
Rajd Złombol
Złombol ma charakter charytatywny. Chodzi o zebranie jak największej ilości pieniędzy, które zostaną wykorzystane na zakup potrzebnych artykułów dla podopiecznych śląskich domów dziecka. Uczestnicy udostępniają darczyńcom powierzchnię reklamową na swoich pojazdach, a pieniądze od darczyńców wpływają na konto fundacji Nasz Śląsk (w zamian za umieszczenie naklejek na pojazdach uczestników), która organizuje rajd. Aby wziąć w nim udział, każda załoga musi uzbierać 1500 złotych.
Tegoroczna edycja Złombolu jest już dwunastą. W tym roku meta znajduje się w Grecji, a trasa do niej liczy około 1,5 tysiąca kilometrów. Załogi (dwanaście miesięcy temu było ich 500) wyruszą z Katowic 1 września i muszą ją pokonać w cztery dni. Większość ekip pojedzie osobówkami, ale niektórzy śmiałkowie ciężarówkami. Niebawem zaprezentujemy inne ekipy z regionu, które wybiorą się w złombolową podróż.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?