Ekipy koszykarzy grają w Skarżysku. Rozpoczął się Ogólnopolski Turniej Olimpiad Specjalnych

W piątek w Skarżysku-Kamiennej rozpoczął się VIII Ogólnopolski Turniej Koszykówki Olimpiad Specjalnych.

Już w czwartek przyjechały 22 ekipy niepełnosprawnych sportowców na zawody, które potrwają do niedzieli.

- Mamy 176 zawodników, 20 sędziów, 80 wolontariuszy. Łącznie w organizację zaangazowało się około 400 osób - wylicza Grzegorz Małkus, wiceprezydent Skarżyska - Kamiennej, od wielu lat działający w stowarzyszeniu Olimpiady Specjalne Polska. - W tym roku wolontariuszy zgłosiło się tylu, że musieliśmy odmawiać - dodaje samorządowiec. Mecze rozgrywane są w trzech obiektach: hali sportowej przy ulicy Sienkiewicza, hali przy I Liceum i tej przy Zespole Szkół Publicznych numer1.

Medal dla każdego

W piątek przeprowadzono gry kontrolne.

- Sędziowie obserwują mecze i oceniają sprawność zawodników. Dzięki temu podzielimy zespoły na kategorie według poziomu sprawności - wyjaśnia Grzegorz Kij, legenda kieleckiej koszykówki, również udzielający się w Olimpiadach Specjalnych. Organizatorzy zapraszają do kibicowania sportowcom. To ważne dla nich, ale i kibice nie będą zawiedzeni.

- Niepełnosprawni sportowcy potrafią nieraz walczyć jak równy z równym ze zdrowymi graczami - zapewnia Grzegorz Małkus.

Nie tylko sport

Małgorzata Strzałkowska z władz Olimpiad Specjalnych nie ukrywa, że dla organizacji Skarżysko jest jasnym punktem na mapie Polski. - Jest tu świetna ekipa, to dlatego odbyły się tu już zarówno zimowe jak i letnie igrzyska Olimpiad Specjalnych - chwali.

Potwierdzają to wolontariuszki Monika Rynkiewicz i Kinga Pokuta, studentki z Warszawy.

- Tu organizacja jest świetna - mówią. Oprócz zawodów dla niepełnosprawnych przygotowano wiele atrakcji. Między innymi dyskotekę przy muzyce zespołu Papa Mobile. Na otwarciu imprezy zaśpiewała Ewa Kotowska, znana z programu telewizyjnego "Bitwa na Głosy". Finałowe mecze i ceremonia zakończenia turnieju odbędą się w niedzielę w hali przy ulicy Sienkiewicza. Początek o 9. Wstęp wolny.