Słusznie przewidywano przyjazd na uroczystości dużej liczby osób z całego kraju. Dużo pracy w przygotowania włożyli policjanci - mundurowi w piątek i sobotę kierowali ruchem na trasie dojazdowej do kościoła.
Mnóstwo organizacyjnych spraw załatwiał proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła, ksiądz Marek Migocki. Na wysokości zadania stanęli sami mieszkańcy - uprzątali posesje i teren wokół nich. Gmina Suchedniów przygotowała pół tysiąca miejsc parkingowych, nawet na szkolnym boisku. Mieszkańcy często krytykują stan estetyczny Suchedniowa. Przed pogrzebem księdza infułata odbyło się wielkie sprzątanie.
- Poprosiliśmy zarządców dróg powiatowych i wojewódzkich o przyspieszenie akcji sprzątania po zimie. Z pewnymi kłopotami, ale udało się. My zajęliśmy się gminnymi drogami. Załatane zostały dziury na ulicach Powstańców, Kościelnej, Cmentarnej. Wyrównaliśmy nawierzchnię ulicy Harcerskiej, przy której mieści się hotel Paradiso, w którym odbył się poczęstunek dla zaproszonych gości - wylicza Tadeusz Bałchanowski, burmistrz Suchedniowa.
- Nie wydaliśmy na to specjalnie pieniędzy, prace wykonaliśmy własnym sumptem - dodaje. Terenem wokół swoich budynków zajęły się mające siedzibę w pobliżu kościoła biblioteka i Szkoła Podstawowa nr3. Podstawówka zorganizowała też punkt wydawania gorących napojów i żurku dla obsługi technicznej uroczystości. Zaśmiecone przez większą część roku okolice cmentarza uporządkowały wspólnie parafia, gmina i miejscowe nadleśnictwo. Warto dodać, że w akcji wzięli też udział zwykli mieszkańcy, uprzątając swoje posesje i chodniki. Tak posprzątane i to w rekordowym tempie w Suchedniowie nie było już dawno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?