Eurowybory 2009. Szejna: Pokonam Ziobrę i Różę Thun (zdjęcia, video)

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2009. Kandydaci, sondaże, wyniki w serwisie EUROWYBORY

Politycy SLD spacerowali w piątek po kieleckim deptaku i rozdawali ulotki. Do Wojciecha Olejniczka i Andrzeja Szejny przylgnęły dwie panie w średnim wieku. - Jakie fajne chłopaki. W końcu na żywo, a nie w telewizji - cieszyły się.
Były lider SLD, Wojciech Olejniczak powiedział, że na jeden dzień zawiesił kampanię w swoim okręgu i przyjechał do Kielc, by wesprzeć tutejszych kandydatów, zwłaszcza Andrzeja Szejnę.

- Od lat jesteśmy przyjaciółmi. W 2003 roku w ten sam dzień zostaliśmy ministrami - tłumaczył Olejniczak. Zauważył, że członkostwo w Unii Europejskiej przyniosło wiele profitów, ale jest też wiele problemów. - Są związane w kryzysem, bezrobociem. W Europarlamencie chcemy walczyć o wyrównanie standardów edukacyjnych, związanych z płacą minimalną i emeryturami, aby nasza integracja była pełna - mówił

Na pytanie, kto jest największym rywalem Andrzeja Szejny w wyborach, Wojciech Olejniczak odpowiedział: - Przyjechałem wspierać polityków przewidywalnych takimi są Andrzej Szejna i Jerzy Jaskiernia. Odróżniają się oni od polityków nieprzewidywalnych i chimerycznych. Do nich zaliczam Zbigniewa Ziobro i Konstantego Miodowicza. Uprawiają typ polityki, który trudno nazwać przyszłościowym - mówił Wojciech Olejniczak.

- Moim celem jest pokonanie w Świętokrzyskiem Zbigniewa Ziobro i Róży Thun - zapowiedział Andrzej Szejna. - W Parlamencie Europejskim broniłem interesów województwa świętokrzyskiego, dzięki temu objęte jest programem Polski Wschodniej. W przyszłej kadencji będę działał podobnie i lobbował za naszym regionem - zapowiedział Andrzej Szejna.

Politycy apelowali o udział w wyborach. - To od frekwencji zależało będzie, ile mandatów otrzyma każdy okręg - mówił Wojciech Olejniczak. Działacze SLD stwierdzili, że w okręgu świętokrzysko - małopolskim jest szansa na zdobycie dwóch mandatów.