Już za tydzień, w sobotę, 27 sierpnia na Rynku w Kielcach poznamy następczynię Ewy, ale jej przygoda z konkursem piękności bynajmniej się nie kończy. W grudniu powalczy o tytuł Miss Polski 2016.
– Przede mną pierwsze ze zgrupowań poprzedzających galę finałową. W dniach od 29 sierpnia do 4 września wraz z pozostałymi finalistkami Miss Polski będę przebywała w Nowym Sączu – zdradza Ewa. – Dokładnego planu pobytu nie znam, natomiast na pewno będziemy nagrywały nasze prezentacje, które zostaną pokazane podczas finału.
Wakacyjny wypoczynek nad Morzem Bałtyckim
Prezentacje mają się odnosić do tematu „Ja i moja pasja”. – Będę musiała się zastanowić, w jaki sposób się pokazać. Jak pewnie wszyscy wiedzą, moją największą pasją są dzieci, którymi się zajmuję, i to właśnie razem z nimi chciałabym wystąpić. Niestety, nie mam takiej możliwości – martwi się Ewa.
Oczywiście także wakacje spędza ze swoimi ukochanymi dziećmi. Na szczęście udało się jej wygospodarować trochę czasu tylko dla siebie. Razem ze swoim chłopakiem spędziła kilka dni nad Bałtykiem, między innymi w Trójmieście. – Jak to bywa nad naszym polskim morzem, mieliś¬my pogodę w kratkę. Za to, jak już wychodziło słońce, to świeciło tak mocno, że udało mi się opalić – śmieje się. – Nie byliśmy tam za długo, ale trochę wypoczęłam.
Zanim jednak udała się na wakacje, wzięła udział w niezwykłej sesji zdjęciowej, która odbyła się w Studiu Bajka w Warszawie.
Sesja zdjęciowa i niecodzienna stylizacja
– Nie mogę zdradzić zbyt wielu szczegółów tej sesji, natomiast mogę powiedzieć, że była znakomicie przygotowana. Wystąpiłam w niej w ubraniach Dawida Woliń¬skiego, w oryginalnej stylizacji: w zaplecionym, spiętym warkoczu, w okularach. Mój wizerunek odbiegał od tego codziennego – śmieje się Ewa.
Czekamy na końcowe efekty. Natomiast już dziś zapowiadamy, że za tydzień Ewa przyjedzie do Kielc, aby zasiąść w jury finału konkursu Miss Lata 2016. Przed rokiem to ona stała na scenie i zabiegała o uznanie sędziów i publiczności. Teraz sama będzie oceniała. Jaką ma radę dla finalistek?
Zasiądzie w jury konkursu Miss Lata 2016
– Najważniejsze, żeby się uśmiechać, i żeby być sobą – podkreśla Ewa. – Naturalnością można zdobyć najwięcej. Nie warto się też stresować – dodaje.
Łatwo powiedzieć, żeby się nie denerwować, ale jak to zrobić? Zapytalismy o to naszą Miss Lata 2015. Oto, co od niej usłyszeliśmy:
– Kiedy przed rokiem byłam w finale, nie powtarzałam sobie na każdym kroku, że muszę wygrać. Traktowałam ten konkurs jako przygodę, zabawę. Miałam świadomość tego, że i tak już daleko zaszłam. Takie samo nastawienie mam teraz, kiedy już jestem w finale Miss Polski 2016, choć oczywiście dam z siebie wszystko, by w grudniu jak najlepiej reprezentować nasz region.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
