- Podejrzany częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów - tłumaczył Daniel Prokopowicz z Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Przypomnijmy. We wtorek około godziny 14 do szpitala w Końskich zgłosił się 40-latek z raną dłoni, tłumaczył, że poparzył się podczas wybuchu petardy. Gdy okazało się, że mężczyzna jest miłośnikiem militariów policjanci postanowili sprawdzić miejsce jego zamieszkania. Podczas przeszukania pokoi w mieszkaniu na pierwszym piętrze jednego z bloków w Końskich oraz piwnicy znaleźli między innymi pięć pocisków przeciwlotniczych, trzy pociski artyleryjskie, sześć granatów, pięć zapalników oraz 559 sztuk amunicji różnego kalibru.
Mężczyzna w rozmowie z policjantami przyznał, że jest pasjonatem takich rzeczy. Zabezpieczonych zostało również około 200 gramów substancji chemicznych, które trafią teraz do laboratorium. Z bloku, w którym mieszał 40-latek na całą noc ewakuowano 90 osób. Stróże prawa przeszukali także garaże, które należały do 40-latka. Znaleźli w nich nie tylko materiały wybuchowe, ale całe laboratorium do wytwarzania materiałów pirotechnicznych. Były także chemikalia, ładunki rurowe, przedmioty przypominające długą broń.
CZYTAJ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE:
60 sekund biznesu: Liczy się nie tylko to jak inwestujemy, ale jak efektywnie
(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)
POLECAMY RÓWNIEŻ:
QUIZ. Ruszają studniówki 2018. Oto najpiękniejsze dziewczyny studniówek z ubiegłego roku
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect | QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się! |
Najlepsza jedenastka jesieni w piłkarskiej ekstraklasie. A w niej dwóch piłkarzy Korony | Piękne piłkarki na pięknych zdjęciach. Wyjątkowa sesja Korony Handball Kielce |
QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie? | Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA] |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?