Ewelina Lisowska i Tomek Barański odpadli z „Tańca z gwiazdami”

Takiego scenariusza chyba nikt się nie spodziewał. Już po pierwszym odcinku tej edycji „Tańca z gwiazdami” para numer jeden: piosenkarka Ewelina Lisowska i kielczanin Tomasz Barański oczarowała jurorów i widzów. W kolejnych tanecznych odsłonach nie spuszczała z tonu.

W piątkowym odcinku zaprezentowała się w walcu wiedeńskim. W materiałach z przygotowań widzowie mogli nawet usłyszeć śpiewającego Tomka Barańskiego, który razem ze swoją partnerką przeniósł się w lata 20. ubiegłego stulecia i niczym Eugeniusz Bodo wyznawał: „Umówiłem się z nią na dziewiątą”. Jak przyznał tancerz, nie było to łatwe zadanie: - Musiałem się obnażyć – zdradził.

W klimacie początku XX wieku pozostali także podczas konkursowego występu. W tle zespół śpiewał „Usta milczą, dusza śpiewa”, a para numer jeden odgrywała miłosną scenę. Jurorzy: Beata Tyszkiewicz i Andrzej Grabowski chwalili obraz, który widzieli. Bardziej krytyczna była pozostała dwójka jurorów.
Iwona Pavlovic komplementowała, ale... - Ewelinko, twój taniec i ruch jest bardzo zbliżony do wzoru idealnej tancerki. Dzisiaj mała rysa na szkle: góra, ona trochę zepsuła – zauważyła.
Na tę „górę” uwagę zwrócił też Michał Malitowski.

Ostatecznie para zdobyła od sędziów 34 punkty. Tym razem nie pomogli również widzowie.
- Proszę państwa, to pokazuje, jak wielka jest siła waszych SMS-ów. Tydzień temu byli najlepsi. Dzisiaj, niestety, żegnają nasz program – powiedział Krzysztof Ibisz ogłaszając werdykt.

Po programie Ewelina Lisowska tak napisała na swoim profilu na portalu społecznościowym: - Dzisiejszy dzień przysporzył mi wieeeele emocji. Nie jest mi smutno, dlatego że coś przegrałam. Łzy leciały strumieniami, bo pokochałam taniec... Ciężko pogodzić się z tym, że już nie będę mogła przygotować kolejnego tańca i uczyć się pod okiem Tomka, który jest niesamowitym tancerzem - dziękuje Ci za wszystko!

Dziękował też Tomasz Barański. - Kochani, to był cudowny czas! Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i Tobie Ewelina Lisowska za te emocje. Mam nadzieję, że najlepsze jeszcze przed nami! Teraz będzie czas, aby realizować kolejne ciekawe projekty, o których więcej niebawem!