Opowiedział historię o prowadzonym rzekomo śledztwie, które ma doprowadzić do złapania oszustów. Tak pokierował rozmową, że starszy pan, przekonany, że rzeczywiście rozmawia ze śledczym, wypłacił 25 tysięcy złotych, poszedł na pocztę i wysłał ją do nieznanego sobie człowieka.
Być może ci sami oszuści tego samego dnia telefonowali też do 83-letniego kielczanina, ale tym razem mieli pecha, bo starszy pan się zorientował, że ma do czynienia z przestępcami.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz - co zabija Polaków?
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?