Narciarze mogą szusować w 7 ośrodkach. Świętokrzyskie stoki są pokryte grubą warstwą śniegu. Jest on zmarznięty i twardy, choć w nasłonecznionych miejscach może się roztapiać a wieczorem, gdy chwycili mróz zamieniać się w lód.
W niedziele na stokach nie brakuje narciarzy. Kolejek do wyciągów nie ma, z wyjątkiem Bałtowa, gdzie na trasach jest prawdziwy tłum narciarzy. Aby wjechać orczykiem czy kolejką krzesełkową trzeba ustawić się w ogonku, ale idzie on sprawnie i po kilku minutach wjeżdżamy na górę.
W Bałtowie leży aż od 110 do 140 centymetrów śniegu, w Kielcach na Telegrafie i Stadionie oraz w Krajnie jest go od 50 do 100 centymetrów a w Niestachowie 80 centymetrów. W Tumlinie biała pokrywa ma 60-80 centymetrów grubości a w Konarach co najmniej pół metra.
W Niestachowie od poniedziałku ośrodek będzie zamknięty, ale właściciele nie ogłosili jeszcze końca sezonu, więc w przyszły weekend orczyki mogą być ponownie włączone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?