MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fatalna pomyłka z butelką po mineralnej w firmie w Sandomierzu. Kobieta w szpitalu

Sylwia Bławat [email protected]
39-latka z Tarnobrzega pobytem w szpitalu przypłaciła próbę ugaszenia pragnienia - jak jej się wydało - wodą mineralną. W butelce, po którą sięgnęła, nie było wody…

ZOBACZ także:
Podpalenie salonu gier w Zgorzelcu. Ciężko poparzone cztery osoby, w tym sprawca

(dostawczak: TVN24/x-news)

39-latka pracuje jako sprzątaczka w jednej z firm w Sandomierzu. Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek w pomieszczeniu socjalnym. Kobieta chciała ugasić pragnienie, sięgnęła po stojącą na biurku butelkę z - jak sądziła - wodą mineralną.

- Wzięła łyk i od razu wypluła. Okazało się niestety, że w butelce nie było wody, tylko substancja chemiczna - informuje Jacek Kulita, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Sandomierzu.

Na szczęście kobieta nie połknęła płynu, nie mniej jednak i tak ma obrażenia jamy ustnej, karetka zabrała ją do szpitala. Na razie nie wiadomo, co dokładnie było w butelce po mineralnej i czemu ktoś zostawił to na biurku.

Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności nieszczęścia: - Prowadzimy postępowanie w sprawie ewentualnego narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia - dodaje Jacek Kulita.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie