- Kobieta przyznała, że gdy była na zakupach w Staszowie znalazła telefon przed sklepem. Po powrocie do domu przełożyła do niego kartę sim ze swojej komórki, zalogowała się do portali społecznościowych i zaczęła używać znalezionego telefonu – relacjonowała sierżant sztabowy Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Kryminalni odzyskali aparat, zaś 38-latka usłyszała zarzut przywłaszczenie cudzej własności za co może grozić do trzech lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?