Filia numer 9 biblioteki w Kielcach przyjazna dla osób niewidomych (WIDEO, zdjęcia)

Co to jest książka? Na pierwszy rzut oka to kilkaset wydrukowanych i oprawionych stron. Książki to jednak coś więcej niż tylko ciąg liter ,,do przeczytania". To przede wszystkim przygody, a te trzeba wraz z bohaterami po prostu przeżyć! I tutaj staje się jasne, że podczas obcowania z literaturą to nie wzrok jest najważniejszym zmysłem, który umożliwia ludziom poznanie treści. Czyta się bowiem sercem!

A o tym najlepiej wiedzą nie tylko bibliotekarze, ale też działacze z Fundacji Szansa dla Niewidomych, którzy od lat pomagają niewidomym i niedowidzącym, w tym by bez przeszkód mogli korzystać z dóbr lokalnych bibliotek i innych obiektów kulturalnych. W tym celu w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kielcach 28 września odbyło się niecodzienne spotkanie, które miało miejsce w filii numer 9 przy ulicy Okrzei w Kielcach, podczas którego w bibliotece zaprezentowano specjalistyczny sprzęt umożliwiający osobom niewidomym i niedowidzącym aktywne korzystanie z oferty bibliotecznej

Warto dodać, ze urządzenia oraz audiobooki zostały zakupione przez kielecka placówkę kulturalną w ramach programu "Infrastruktura kultury", zaś środki jakie przeznaczono na te przedmioty pochodzą z dofinansowania od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Miejska Biblioteka Publiczna uzyskała wsparcie finansowe, ponieważ znajduje się w gronie placówek oświatowych realizujących projekt "Nowe perspektywy - biblioteka dla osób z dysfunkcją wzroku".

- Posiadany przez nas sprzęt specjalistyczny szacuje się na blisko
170 tysięcy złotych. Jednak, to nie liczby są tu najważniejsze, a to, że dzięki nowoczesnej technologii możemy przekraczać pewne bariery. Od dwóch lat wychodzimy naprzeciw potrzebom osób niepełnosprawnych, dzięki czemu filia numer 9 jest w pełni dostosowana do tego, by świadczyć pomoc osobom niepełnosprawnym w pozyskiwaniu wiedzy, poznawaniu treści naszych zbiorów i poszerzaniu swoich horyzontów- zdradzał Andrzej Maćkowski

O słuszności słów dyrektora można przekonać się na własne oczy już przed wejściem do budynku. Na zewnątrz bowiem jest nie tylko podjazd dla osób, które nie mogą poruszać się o własnych siłach. Oprócz tego wejście jest system call here, czyli specjalny guzik po naciśnięciu którego w budynku uruchamia się alarm, który informuje bibliotekarza o tym, ze ma pomóc osobie niepełnosprawnej w dostaniu się do środka budynku. Zadbano o najmniejsze szczegóły, a dowodem na to jest tabliczka teflograficzna, która umożliwia osobie niewidomej odczytanie godzin otwarcia biblioteki. W środku zaś, na niewidomych czekają nie tylko mile pracowniczki MBP, ale też trzy stanowiska komputerowe, przy których niewidomi i słabowidzący mogą czytać bez żadnych przeszkód. Poznawanie literatury umożliwiają im wyspecjalizowane sprzęty pochodzące z oferty firmy Altix, znanej z wysokiej jakości produktów dedykowanych dla osób niepełnosprawnych. Niewidomi i niedowidzący mają do swojej dyspozycji skaner, lupę, powiększalnik, linijkę Braille'owską oraz specjalną myszkę komputerową. Biblioteka posiada również oprogramowanie MAGic oraz JAWS, które ułatwia pracę niewidomym przy stanowiskach. Ostatnim nabytkiem biblioteki, który jeszcze pachnie nowością jest drukarka Braille'a.

- Jestem niewiadoma od kilku lat, mieszkam w pobliżu i bardzo często korzystam z dóbr tej biblioteki. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy nie było tego sprzętu... to oczywiście nie rozwiało mojego entuzjazmu czytelniczego, ale wtedy mogłam czytać tylko za pomocą Braille'a. Teraz czytanie jest o wiele łatwiejsze, mogę na przykład czytać dwie godziny i robić sobie przerwę na obiad, zatrzymując działanie komputera i programu w dogodnym momencie i to fajne, bo kiedyś ,,powrót" do lektury zajmował mi znacznie więcej czasu niż teraz.
A lubię długie książki, w większości są to publikacje dokumentalne i historyczne, więc wyjątkowo cenię sobie te nowinki technologiczne- zdradzała Aleksandra Lanckorńska.

Warto także dodać ze za swoją działalność na rzecz osób niewidomych i niedowidzących biblioteka została okrzyknięta najlepszą instytucja tego typu, a dowodem na to jest pierwsze miejsce w regionalnym etapie konkursu IDOL 2017 w kategorii - instytucja przyjazna niewidomym i słabowidzącym.

Zdawać by się mogło ze spotkanie dotyczyło jedynie określonego grona odbiorców, jednak inicjatywa MBP miała znacznie większy wydźwięk społeczny. Na miejscu pojawili się nie tylko osoby z dysfunkcją wzroku, ale też reprezentanci Fundacji Szansa dla Niewidomych, a także inni czytelnicy. Dzięki takim inicjatywom lokalne instytucje kulturalne ,,otwierają oczy" wszystkim mieszkańcom naszego miasta, którzy dopiero po udziale w podobnych wydarzeniach są w stanie dostrzec problemy osób niewidomych. Zaangażowanie tutejszych bibliotekarzy i propagowanie działań odgrywa więc ważną rolę w przeciwdziałaniu wyalienowaniu osób niewidomych i niedowidzących.

Co ciekawe, bibliotekarze nie poprzestają na tym projekcie i zamierzają dalej doskonalić sposób udostępniania swoich zbiorów czytelnikom niepełnosprawnym. Jak zdradzały bibliotekarki z filii 9:

- Od pewnego czasu postanowiłyśmy poszerzyć z koleżankami nasze kompetencje i zapisałyśmy się na kurs języka migowego pierwszego stopnia. Dzięki temu bez większych problemów będziemy mogły porozumiewać się z osobami głuchymi . Co prawda jesteśmy dopiero po kilku lekcjach, a język migowy jest naprawdę trudny do opanowania, to już dostrzegamy pierwsze rezultaty. Cieszymy się ze po ukończeniu kursu będziemy mogły fachowo obsługiwać osoby niesłyszące, a są one częstymi gośćmi naszej biblioteki. Teraz wreszcie wiemy jak odpowiedzieć im ,,dzień dobry"! Niedługo pewnie będziemy mogły zamienić z nimi kilka słów o literaturze, za pomocą gestów, oczywiście!- mówiła z uśmiechem Rakowska Aneta.

Bez wątpienia, tutejsi bibliotekarze wskutek długoletniej praktyki i ogromnego doświadczenia dostrzegają potrzeby osób niepełnosprawnych i... rozumieją je bez słów! W przeciwnym razie filia 9 nie zostałaby mianowana instytucją przyjazna niewidomym i słabowidzącym.