Filip Ivić, były bramkarz piłkarzy ręcznych PGE VIVE: W Kielcach spędziłem świetny czas, choć miałem wzloty i upadki

- Spędziłem w Kielcach świetny czas. Ostatni sezon był dla mnie dobry, wygraliśmy puchar, mistrzostwo, awansowaliśmy do Final 4 Ligi Mistrzów. Byłem w Kielcach przez trzy lata i były wtedy zarówno wzloty, jak i upadki, był dobry czas i zły czas. Miałem okazję grać z najlepszymi graczami, w najsilniejszej lidze, czyli Lidze Mistrzów. Nowy rozdział jest przede mną, mam nadzieję, że w Niemczech wszystko będzie dobrze, najważniejsze jest, aby być zdrowym – mówił Ivić do chorwackich dziennikarzy.

Ivić podpisał dwuletni kontrkat z niemieckim VfL Gummersbach, ale klub ten spadł z niemieckiej 1. Bundesligi i możliwe, że Chorwat zmieni klub. Wśród jego potencjalnych pracodawców wymienia się zwycięzcę ostatniej Ligi Mistrzów – macedoński Vardar Skopje oraz macierzysty klub Ivicia, PPD Zagrzeb.

We wtorek reprezentacja Chorwacji, która już wcześniej zapewniła sobie awans do mistrzostw Europy, wyleciała do Szwajcarii na środowy mecz eliminacyjny z reprezentacją tego kraju. Wygrana zapewni Hrvatskiej pierwsze miejsce w grupie. Drużyna trenera Lino Cervara zagra bez kilku czołowych zawodników, między innymi bez sprzedanego z PGE VIVE do Barcy Lassa Luki Cindricia (kilka dni temu zmarła mu mama) oraz nowego środkowego rozgrywającego kieleckiego klubu, Igora Karacicia, który dostał wolne ze względu na przemęczenie sezonem.

ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI PIŁKI RĘCZNEJ

OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]	SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]
20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.	PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU