Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

FINAŁ: Zdzisław Kuliś

Redakcja
Ma 72 lata. Kazimierski poeta i regionalista. Jego wiersze były publikowane w "Głosie Proszowickim", "Echu Dnia", Biuletynie Informacyjnym Rady Miasta i Gminy Kazimierza Wielka, a także umieszczane w okolicznościowych publikacjach. Teksty utworów są wykorzystywane podczas uroczystości lokalnych. Wydał "Wiersze dla potomnych" z ponad 140 wierszami oraz album "Mieszkać wśród świętych".

DROGA ŻYCIA

Dziergając na drutach
teraźniejszości swój los
w ciemności istnienia,
po omacku szukamy
nieznanej drogi.
Tysiące szarych komórek
chce utkać tę właściwą
autostradę, szeroką i prostą,
którą łatwo dotrzeć do celu.
Ale są też drogi błotniste,
pełne zakrętów,
niebezpieczeństw i tragedii.
Chociaż każdy wie, co go czeka
na końcu tej drogi,
to nikt nie wie,
którą z nich dotrze do mety.
I chociaż jesteśmy kowalami
swojego losu, nie jesteśmy
w stanie przekuć go
na wieczne szczęście.
Jesteśmy za słabi, aby
z każdego wydzierganego dnia
powstał arras naszego życia,
a nie zwykła makata.

Zdzisław Kuliś
Donosy, wrzesień 2012 r.
OJCOWIZNA

Są takie miejsca na Ziemi,
gdzie się zatrzymał czas.
Ta sama droga błotnista,
te same drzewa pochylone,
tylko jakby grubsze .
Ptaki wydają się takie same
jak przed laty i chaty wokół też.
Trochę tylko wrosły w ziemię,
stały się niższe
i dym z komina nie leci.
Pozostała jeszcze biel ścian,
resztka odpadającego wapna,
a okna chociaż zachowały swój kształt
wyrażają smutek.
Nie ma w nich kwiatów i firanek
zasłaniających wnętrze przed
wścibskimi przechodniami.
Nie ma dzieci biegających wokół,
wymyślających coraz to nowe zabawy,
których szczebiot zakłócał śpiew ptaków.
Nie ma ich rodziców, dziadków,
którzy zabiegani z dnia na dzień
odeszli, nawet nie wiadomo kiedy.
Nie ma.
Jedni wyjechali do wielkich miast,
drudzy odeszli na zawsze
aby stamtąd doglądać swej ojcowizny.
Tylko my pozostaliśmy jeszcze.
Przyprószeni szronem,
z głową pochyloną ku przodowi,
z bardziej zaokrąglonymi plecami
i laską w reku.
Pozostaliśmy zobowiązani,
aby przekazać potomnym,
że są takie miejsca.

Zdzisław Kuliś
Donosy, czerwiec 2011 r.

PO TAMTEJ STRONIE

Po tamtej stronie nie ma nienawiści.
Tam wszystko po równo dla każdego.
Tam nie ma materialnej korzyści,
Która jest największym złem świata tego.

Tam nie potrzebne są rządy,
Ani podniebne rakiety.
Wszyscy mają takie same poglądy
I rządzić nie ma kim - niestety.

Nie ma bezrobotnych i pracujących.
Nikt się niczym nie przejmuje.
Pełno jest nic nie robiących,
Bo tam się nie pracuje.

Nie ma urzędów skarbowych.
Nikt nie kupuje chleba.
Nie ma chorych i zdrowych.
Tam nam nic nie potrzeba.

Po tamtej stronie nie ma grzechu.
Tam radość jest nie skończona.
Wszyscy są pełni uśmiechu,
Tylko gdzie jest ta druga strona?

Zdzisław Kuliś
Donosy, maj 2011 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie