Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fuszerka na „7”? Drogowcy zaczęli remont, są utrudnienia

Mateusz Bolechowski
Most opadł o kilka centymetrów. Poziomy z jezdnią zostaną zrównane.

Sześć lat po oddaniu ekspresowej „7” z Kielc do Skarżyska trzeba remontować jeden z wiaduktów w Sucheniowie. Kłopoty z nim zgłaszano niemal tuż po zakończeniu inwestycji. Już wtedy odczuwalny był uskok na złączeniu drogi z mostem. Uskok z roku na rok się powiększał i był coraz bardziej odczuwalny przez jadące tędy auta. W końcu po wielu interwencjach kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zdecydował się na remont.

ZOBACZ TAKŻE:60SekundBiznesu - o sytuacji na rynku pracy

(Źródło: vivi24)

Już kiedy budowano drogę ekspresową „7” między Kielcami i Skarżyskiem, nie obyło się bez kłopotów. Pierwszym było wywożenie tysięcy ton gliny w dolinę rzeki Kamionki - w efekcie przez kilka lat po każdym deszczu woda robiła się czerwona, a zalew suchednio-wski został w znacznym stopniu zamulony. Drugim problemem, tym razem dla drogowców, a nie mieszkańców i przyrody, była budowa wiaduktów nad nową drogą, w ciągach ulic Zagórskiej i Żeromskiego w Su-chedniowie. Wykonawca inwestycji, firma Mota - Engil długo borykała się z kurzawkami w gruncie. Mówiąc wprost - filary się zapadały. Po wielu wysiłkach, by osuszyć i umocnić podłoże, wiadukty stanęły, choć już wtedy mieszkańcy zauważali, że na Żeromskiego jest odczuwalny uskok na złączeniu drogi z mostem. Widać go nawet po zagięciu barierek. Inwestycję kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odebrał, trasą S-7 samochody pojechały wiosną 2011 roku. Problem jednak nie zniknął.

Coraz większa różnica

Różnica poziomów jezdni na Żeromskiego zwiększała się. Obecnie wynosi około pięciu centymetrów. Przy jeździe samochodem to mocno wyczuwalne. Na problem wielokrotnie zwracali uwagę lokalnemu samorządowi suchedniowia-nie. - Uskok zależny jest od pory roku, zimą jest mniejszy, latem największy. Przy różnych okazjach podnosiliśmy ten temat w rozmowach z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, także pisemnie - mówi Dariusz Miernik, wiceburmistrz Suchedniowa.Niedawno przy wiadukcie rozpoczęły się prace. - Dobrze, że roboty ruszyły - dodaje samorządowiec.

Objazd, ale... otwarte

Na starej „7” drogowcy postawili znaki informujące o objeździe . Nie dotyczy wielu osób, ale jest uciążliwy. Trzeba przejechać gruntową drogą i brodem na rzece Łosienicy. No i nadłożyć nieco drogi. Co ciekawe, mimo oznakowania, samochody jeżdżą tak, jak dawniej, bo wjazd na drogowy most nie jest zamknięty. - Zasadniczo powinien być wyłączony z ruchu na dwa tygodnie, ale zamykamy go tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. W pozostałym czasie można korzystać z przejazdu, to ułatwienie dla mieszkańców, wykonawca poszedł im na rękę - wyjaśnia Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji. Miejscowi zorientowali się szybko, jednak przyjezdni kierują się wytyczonym objazdem.

To zwykła konserwacja?

Jak się dowiedzieliśmy,drogowcy regulują i konserwują łożyska wiaduktu, a także wkładki w dyletacjach, odpowiedzialne za tłumienie drgań. Czy roboty wykonywane są w ramach gwarancji? - To normalne zabiegi konserwacyjne, od otwarcia drogi i wiaduktu minęło ponad sześć lat - odpowiada Małgorzata Pawelec. Rzecznik informuje, że w efekcie wiadukt zostanie podniesiony tak, by wyrównać poziomy jezdni.

Aktualnie utrudnienia w ruchu dotyczą głównie kierowców jadących „7” w kierunku Warszawy. W pobliżu wiaduktu (blisko restauracji McDo-nald’s) jezdnię na krótkim odcinku zwężono do jednego pasa. Pracuje tam ciężki sprzęt. Warto w tym miejscu zachować szczególną ostrożność. - Prace powinny się zakończyć w przyszłym tygodniu, za utrudnienia przepraszamy - mówi Małgorzata Pawelec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie