"Gang kantorowców". Kolejne aresztowania w Świętokrzyskiem

W sobotnim wydaniu "Echo Dnia" informowało o przełomie w sprawie zabójstw właścicieli kantorów na południu Polski w latach 2002 - 2006. Przypomnijmy, że o zbrodnie zabójstwa pięciu właścicieli kantorów oskarżony jest 55-letni rolnik spod Kielc i jego towarzysz Wojciech W.

Według aktu oskarżenia wydarzenia rozgrywały się w kilku miastach południowej Polski od końca 2005 do początku 2007 roku. Od strzałów z pistoletu i broni maszynowej zginęło pięciu właścicieli kantorów w miastach południowej Polski: Kraśniku, Tarnowie, Piotrkowie Trybunalskim i Myślenicach. Zdaniem prokuratury oskarżeni próbowali zabić również dwie inne osoby, jednak to im się nie udało. O tej sprawie mówił cały kraj.

W 2007 roku policjanci zatrzymali Wojciecha W. - mieszkańca województwa świętokrzyskiego, który usłyszał zarzuty trzech zabójstw w Myślenicach i Piotrkowie Trybunalskim i jednego usiłowania zabójstwa – również w Piotrkowie Trybunalskim.

Niedługo później w ręce stróże prawa wpadł Tadeusz G. uznawany za mózg gangu i Jacek P. Wszyscy trzej stanęli przed sądem, tylko ten ostatni postanowił współpracować ze śledczymi, za co złagodzono mu wyrok - został prawomocnie skazany na 15 lat więzienia. Tadeusz G. i Wojciech W. w 2015 roku po raz drugi zostali skazani na dożywocia. Od wyroku się odwołano, w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie trwa postępowanie - chwilowo wstrzymane - bo - jak informował "Echo Dnia" sędzia Wojciech Dziuban pojawiły się nowe okoliczności. Jeden z oskarżonych powiedział o tym, gdzie ukryta jest broń, jaką użyto do zabójstwa w Myślenicach. Trwa oczekiwanie na wyniki badań balistycznych.

Tymczasem w lipcu tego roku Prokuratura Krajowa wydała komunikat, w którym informowała o tym, że toczy się kolejne śledztwo przeciwko Tadeuszowi G, Wojciechowi W. i - nie pojawiający się dotychczas w sprawie Adam M. Prokuratura Krajowa w komunikacie informuje, że przedstawiono zarzuty dotyczące popełnienia zabójstw i usiłowania popełnienia zabójstw w stosunku do 7 osób w Ostrowie, Przeworsku, Tarnowie i Dębicy w latach 2006-2007 . Dotychczas prowadzone śledztwa w tych sprawach zostały umarzane z braku wykrycia sprawcy.

Prokuratura na razie stawia zarzuty o podwójne zabójstwo w Ostrowie koło Przemyśla w listopadzie w 2006 roku. Tam, według ustaleń, zostały zrabowane 300 tysięcy złotych. Śmiertelnie postrzelony został właściciel kantoru z karabiny maszynowego, postrzelono dwóch jego pracowników, jeden zmarł, drugi długo leczył się z ran. Kolejnego podwójnego zabójstwa, według ustaleń, dokonano w Przeworsku. Do właściciela kantoru strzelono w głowę i zrabowano mu 100 tysięcy złotych. Na początku stycznia 2007 roku w Dębicy - jak mówią śledczy, Tadeusz G. oraz Adam M., mierzyli bronią we właściciela kantoru, ale pistolet się zaciął. Pochodzący z Kielc Adam M. poturbował pięściami mężczyznę i uciekł. Uzupełniono też zarzuty związane z zastrzeleniem kantorowca w Tarnowie. Śledztwo nadal trwa.

Pięć osób związanych z tak zwanym „gangiem kantorowców” zatrzymali funkcjonariusze krakowskiego CBŚP przy współpracy śledczych z Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Nowe dowody, jakie pojawiły się w sprawie pozwoliły na przedstawienie zarzutów rozbojów, kradzieży z włamaniem i innych przestępstw, do których doszło w latach 2002-2007 w świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim. Trzech mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych przez sąd.

Pod koniec września funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali kolejne pięć osób, które usłyszały zarzuty kradzieży, włamań i rozbojów. Wobec trzech z nich sąd zastosował tymczasowy areszt na 3 miesiące.

- Śledczy ustalili, że przebywający od 2007 roku w zakładzie karnym Wojciech W. wraz z Tadeuszem G. i Adamem M. (również przebywających w zakładach karnych) dopuścili się wraz z kolejnymi osobami wielu innych przestępstw: takich jak napady rabunkowe, włamania i kradzieże (hurtownie, sklepy itp.). Wszystko miało miejsce w różnych konfiguracjach wraz z Damianem G., Sławomirem K., Mirosławem T., Piotrem Ch. i Sławomirem B - wszyscy to mieszkańcy regionu świętokrzyskiego - tłumaczyła
Agnieszka Hamelusz, rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji.

Jak dodawała, dzięki temu, pięciu mężczyznom zostały przedstawione zarzuty dotyczące popełnienia ośmiu niewykrytych dotąd przestępstw przeciwko mieniu z lat 2002 – 2006.

- Do zdarzeń doszło w świętokrzyskim i małopolskim. Chodziło o dwa napady na właścicieli kantorów w Olkuszu, napad na kierowcę tira i jego kradzież w Jaworniku pod Krakowem, rozbój i kradzież auta w Jacentowie, kradzież Stara z maszynami rolniczymi w Makowie, włamanie do tira i kradzież alkoholu w miejscowości Górna, kradzież samochodu w Górnie, kradzież przyczepy z choinkami w Górnie - wyliczała Agnieszka Hameleusz i uzupełniała, że to nie koniec zatrzymań, planowane są kolejne.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE