Gaudeamus zabrzmiał po raz piąty w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Sandomierzu

Inaugurację roku poprzedziła msza święta odprawiona w kościele pod wezwaniem Chrystusa Króla Jedynego Zbawiciela Świata.

Uroczystość odbyła się w Zamku Kazimierzowskim. Rektor profesor Antoni Gawron podkreślił, że uczelnia obchodzi mały jubileusz - pięciolecie istnienia. Zaczynała z dwoma kierunkami: ogrodnictwem oraz filologią ze specjalnością angielską i niemiecką, od tamtej pory PWSZ uzyskała zezwolenia na prowadzenie studiów na czterech kolejnych. Jednakże, ze względu na niż demograficzny, nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości. W tym roku akademickim młodzież będzie studiować na czterech kierunkach: oprócz ogrodnictwa i filologii, na kosmetologii i mechatronice.

- Uczelnia powiązana jest porozumieniami o współpracy z trzema uniwersytetami, które zasilają ją wysoko wykwalifikowaną kadrą i zapewniają przyjęcie absolwentów na studia magisterskie. Mamy kontakty z licznymi zakładami przemysłowymi, w których odbywają się praktyki studenckie - mówił rektor Antoni Gawron.

Profesor podkreślił, że PWSZ ma już swoich absolwentów. Mury uczelni opuściło prawie 150 osób.
- Absolwenci są naszą najlepszą wizytówką - stwierdził profesor Gawron.
Od niedawna uczelnia ma swoje godło. Podobnie jak insygnia rektorskie, nawiązuje ono do symboli Sandomierza i oplatającej miasto Wisły.

Wykładowcy i studenci otrzymali życzenia od Ewy Kondek wiceburmistrz Sandomierza i Kazimierza Kotowskiego, członka zarządu województwa.

Podczas uroczystości odbyła się immatrykulacja studentów pierwszego roku. Najlepszym żakom zostały wręczone dyplomy i wyróżnienia. Wykład inauguracyjny na temat: "Sandomierz na tle doniosłych wydarzeń politycznych w dobie szlacheckiej Rzeczpospolitej" wygłosił profesor Dariusz Kupisz.

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Sandomierzu jest jedną z 36 tego typu uczelni w kraju. Nauka na studiach dziennych jest bezpłatna.