Gawronów w Kielcach wypłoszyć się na da, trzeba je...polubić

Opisuje, że był świadkiem sytuacji, w której wycieczka, najwyraźniej z innego miasta chciała wejść na główna aleję parku, ale przewodnik na widok pokrywających deptak ptasich odchodów zrezygnował. - To wstyd dla miasta i sygnał dla ludzi, że władze nie potrafią pozbyć się gawronów - pisze mężczyzna i dodaje, że zna sposób na odstraszenie skrzydlatych lokatorów parku.

UCIĄĆ GAŁĄŹ

Przypomnijmy, że miasto wypróbowało już wiele praktyk mających wypłoszyć gawrony, w tym hałas i nagrania odgłosów dzikich zwierząt - wszystko na niewiele się zdało.

Tymczasem nasz czytelnik sugeruje, by, zanim jeszcze gawrony całkowicie uwiją swoje gniazda, obcinać te gałęzie drzew, na których się do tego przymierzają. - Jeśli zobaczą, że nie mogą wybudować gniazd, wyniosą się z parku. Tak zrobiono w wielu miastach, między innymi w Radomiu i teraz jest tam czysto - pisze kielczanin. Dodaje, że sam jest częstym gościem w parku i razi go widok brudnych ławek i alejek.

JUŻ ZA PÓŹNO

Niestety okazuje się, że czytelnik spóźnił się nieco ze swoim pomysłem, gdyż, jak informuje dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w kieleckim ratuszu Robert Urbański, od 1 marca obowiązuje już okres ochronny. - Gawrony wiją gniazda na przełomie roku. Gniazda zwykle są gotowe w połowie stycznia, a teraz trwa już okres lęgowy - tłumaczy dyrektor i namawia, by spróbować żyć w zgodzie z pozornie szkodliwymi ptakami. - Niedługo gawrony zaczną wyciągać pędraki z ziemi, dzięki czemu później będzie mnie dokuczliwych owadów i zostanie zachowana równowaga w przyrodzie - zauważa Robert Urbański, a jako ciekawostkę podaje fakt, że gawrony widzą świat w…ultrafiolecie. - To, co dla nas jest szare, dla nich jest różowe - mówi z uśmiechem dyrektor Urbański.

Urząd Miasta znalazł też tani sposób na, choćby częściową ochronę spacerowiczów przed ptasimi odchodami. - Od Grażyny Ziętal, która z ramienia Wydziału Gospodarki Komunalnej opiekuje się parkiem dowiedziałem się, że ławki zostały przesunięte spod gałęzi, na których ptaki uwiły gniazda - przekazał nam Robert Urbański.