W powiatowej bibliotece zorganizowano super ciekawą konferencję naukową. Hitem był wykład dwójki znanych regionalistów, Pawła Rzuchowskiego i Pawła Gębskiego na temat bunkrów z okresu komunizmu, jakie znajdują się w Skarżysku.
W piątek w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej imienia księdza Włodzimierza Sedlaka odbyła się sesja naukowa "Z dziejów regionu i miasta". Organizatorami byli Polskie Towarzystwo Historyczne i biblioteka. Honorowy patronat nad imprezą sprawował prezydent Roman Wojcieszek. W Sali zebrało się ponad pół setki osób, co ważne, nie brakowało młodzieży. Wśród wygłaszanych wykładów wymieńmy prelekcję doktora Radosława Kubickiego z Kielc, który ciekawie i nie stroniąc od zabawnych wtrąceń opowiadał o walkach w okolicach Opatowa w czasie od Konfederacji Barskiej do okresu wojen napoleońskich.
NASI WYKŁADALI
Wśród wykładowców byli naukowcy z Lublina. Najbardziej interesujące były opowiadania dotyczące historii Skarżyska i okolic. Przemysław Bieniek, pracownik Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach i jednocześnie szef działającego w mieście Uniwersytetu Trzeciego Wieku zaprezentował bogatą wiedzę na temat stosunków wewnątrz polskiego Kościoła i jego relacji z odrodzonym państwem polskim w 1918 roku. Świetnie zaprezentowali się nasi regionaliści - amatorzy. Marcin Medyński przedstawił zebranym militarne dzieje skarżyskiego węzła kolejowego, Gwoździem programu był wykład przygotowany przez Pawła Rzuchowskiego i Pawła Gębskiego (obaj są organizatorami pikników archeologicznych Rydno). Wspomnieni panowie poświęcili wiele czasu na badania skarżyskich schronów i bunkrów wybudowanych w okresie Polski Ludowej.
NA SZEŚĆ TYSIĘCY
- Na terenie Skarżyska wybudowano 60 schronów, najwięcej, 28, znajduje się przy zakładach zbrojeniowych Mesko. Pozostałe są rozrzucone po Skarżysku, największe skupienie jest na osiedlu Milica - mówił Paweł Rzuchowski. Jak się dowiedzieliśmy, podziemne schrony znajdują się pod szpitalem, Miejskim Centrum Kultury i Szkołą Podstawową nr5. W okresie komunizmu wybudowano nawet baseny odkażające na wypadek wojny atomowej. - Osiedle Milica miało być wzorcowym, ma zamknięty charakter, nawet dachy specjalnie były spadziste - opowiadał badacz. Wykład był arcyciekawy, a w dodatku okraszony licznymi zdjęciami, przedstawiającymi obecny stan bunkrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?