Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczne zatory w Kielcach po zmianie ruchu wokół węzła "Żytnia" (zdjęcia)

Agata KOWALCZYK
Aleksander Piekarski
Korek na ulicy Grunwaldzkiej sięgał aż szpitala na Czarnowie. Autobusy zamiast jechać 2 minuty wlekły się 22 minuty. Kierowcy stali także na Żelaznej, IX Wieków, Żytniej, Ogrodowej, Seminaryjskiej oraz na Krakowskiej. To efekt wprowadzenie nowej organizacji ruchu w rejonie budowy węzła "Żytnia".

[galeria_glowna]
W środę, od godziny 14.15 drogowcy przenieśli ruch w oba kierunki na jedną jezdnie ulicy Żytniej i Grunwaldzkiej, a rondo turbinowe zostało zastąpione nowym, jednopasmowym.

Przez pół godziny jeździło się nie gorzej niż zwykle. Przed godziną 15 korki rosły w oczach. Tragicznie zrobiło się na Grunwaldzkiej, gdzie samochody stały już od szpitala na Czarnowie. W korkach utknęły także autobusy. - Zwykle trasę między dwoma przystankami na Grunwaldzkiej kierowcy pokonują 2 minuty, teraz stoją 22 minuty a na niektórych trasach, gdzie zatory robią się w kilku miejscach spóźnienia wynoszą aż 40 minut - informuje Jarosław Konowałow, dyspozytor ruchu w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji w Kielcach. - W stronę Ślichowic korki nie są tak duże.

Objazdy też z korkami

Kierowcy próbowali ominąć zakorkowana ulicę Grunwaldzką. Jechali Piekoszowską i dalej Mielczarskiego, które także się zatkały. Tylko dzięki uprzejmości kierowców na Grunwaldzkiej można było zjechać w nią ze ślimaka.

Inni kierowcy wybrali objazd Krakowską, która także stanęła, od Jagiellońskiej aż po rogatkę. Mało kto wjeżdżał w Armii Krajowej, która była pusta a tędy można było dojechać do ronda i dalej Żelazną i XI Wieków, ta tras była pusta.

Natomiast Żelazna w drugą stronę zakorkowała się a zator sięgał aż ronda Gustawa Herlinga Grudzińskiego, ulicy IX Wieków, na którą ciężko było się dostać z Nowego Światu. Z upływem dnia było coraz gorzej.

Na Żytniej korek sięgał tradycyjnie aż Ogrodowej i Seminaryjskiej.

- Moim zdaniem ruch jest płynniejszy, korki są, ale cały czas wolno się jedzie - powiedział nam Jan Kurkiewicz pilnujący budowy. - Obserwuje ruch od początku budowy i teraz na niektórych kierunkach zrobiło się lepiej. Na przykład na Armii Krajowej w ogóle się nie stoi. Rondo turbinowe hamowało ruch, nie ma go i jeździ się lepiej.

I do tego ciężarówka stanęła

Drogowcy twierdzą, że zmiana organizacji ruchu odbyła się płynnie. - Przez pół godziny nie było problemów, ale niestety na ulicę Żytnią podjechała ciężarówka z kruszywem. Kierowca zatarasował ruch na kilka minut i momentalnie zrobiły się gigantyczne korki na wszystkich drogach dojazdowych do budowanego węzła Żytnia. Za chwilę zaczął się popołudniowy szczyt powrotów do domów, więc na szybkie rozładowanie zatorów nie ma co liczyć- przyznał rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło.

Dodaje, że jak zwykle kierowcy wciągu kilku dni przyzwyczają się do nowej organizacji ruchu, znajdą swoje objazdy i w przyszłym tygodniu powinno być lepiej.

Po zwężonej ulicy Grunwaldzkiej i Żytniej do jednej jezdni kierowcy będą jeździli do 7 lipca.
Od przyszłego tygodnia kierowców czekają kolejne utrudnienia, ale tylko w nocy. Z poniedziałku na wtorek rozpocznie się montaż belek nośnych konstrukcji estakady budowanej w ciągu ulicy Armii Krajowej i Żelaznej. Ze względu na zasięg pracy dźwigu oraz wymogi bezpieczeństwa nie ma możliwości prowadzenia tych prac przy ruchu na skrzyżowaniu, dlatego będzie ono zamykane dla samochodów w godzinach 22-5. Tak będzie do końca marca.

Przejazd przez skrzyżowane będzie możliwy tylko z ulicy Żelaznej, w prawo w ulicę Grunwaldzką. O objazdach skrzyżowania informować będą specjalne tablice usytuowane w wybranych punktach miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie