Radni głosowali dwa razy, bo pytanie było nieprecyzyjnie sformułowane i kartki do głosowania miały formalne uchybienia. Pierwsze głosowanie unieważniono, bez liczenia głosów.
Wniosek w sprawie odwołania wiceprzewodniczącej złożyło trzech radnych Klubu Zjednoczeni w Słusznej Sprawie: Janusz Adamus, Rajmund Dróżdż, Dariusz Krzewski i wspomagająca ich radna niezależna Bogumiła Gębura. Jako uzasadnienie podali, że "…radna utraciła zaufanie społeczne poprzez określone zachowania i zaniedbania dotyczące gminnej oświaty…".
ZA, A NAWET PRZECIW
Najpierw radny Tadeusz Bernaciak zaapelował do wnioskodawców, by wycofali swój wniosek, by zaniechać głosowania. Jednak po krótkiej przerwie i naradzie czwórka radnych podtrzymała swoje stanowisko.
Jerzy Stąporek, przewodniczący rady, zarządził głosowanie tajne. Najpierw radni przyjęli regulamin głosowania, wybrali Komisję Skrutacyjną. Ta przygotowała kartki do głosowania o treści: "Jestem za odwołaniem Pani Ewy Fogiel z funkcji Wiceprzewodniczącej Rady Gminy w Brodach. TAK; NIE.
Radni przyzwyczajeni do głosowania przez stawianie znaku X, gdy byli za odwołaniem, to przekreślali słowo TAK. Zostawało NIE, co faktycznie wskazywało, że są przeciw odwołaniu. W drugim głosowaniu, z tym samym pytaniem, a właściwie twierdzeniem, komisja poprosiła radnych, by swoją wolę wyrażali zakreślając w kółko TAK lub NIE.
To głosowanie uznano, jako ważne. Do odwołania radnej było konieczne osiem głosów, bo rada liczy 15 radnych. Za odwołaniem radnej było pięcioro radnych, przeciw siedmioro, a dwa głosy były nieważne. W ten sposób radna Ewa Fogiel utrzymała swoje funkcje w Radzie Gminy Brody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?