Zgłoszenie napłynęło w piątek około godziny 12. - Natychmiast rozpoczęliśmy nasze działania. Mimo że telefon, z którego dzwoniono, nie był na kartę, ustaliliśmy, skąd wykonano połączenie - informuje Karol Bator, oficer prasowy włoszczowskiej policji.
Funkcjonariusze ruszyli do gminy Kluczewsko, około godziny 14 namierzyli dzwoniącego młodego człowieka, jak się okazało 16-latka. Na szczęście żadna krzywda mu się nie stała.
- Z naszych ustaleń wynika, że nastolatek dzwonił, gdy jeszcze był w szkole. To miał być taki "żart" - dodaje policjant. Do chłopaka funkcjonariusze dotarli, kiedy już był w domu. Teraz nastolatkiem zajmie się sąd rodzinny. Nie wykluczone, że rodzice dowcipnisia będą musieli zwrócić koszty akcji.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu WŁOSZCZOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?