ZOBACZ TEŻ: Tragedia pod Gorzowem Wielkopolskim. 4-latka utopiła się w przydomowym szambie
Dostawca: x-news
Miesiąc temu pisaliśmy o cuchnącym ścieku w lesie koło Przyjma w gminie Miedziana Góra.
Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska kilkakrotnie odwiedzali to miejsce, próbując ustalić, skąd one pochodzą. Podejrzenia padały na znajdującą się w pobliżu ubojnię drobiu, ale ta miała papiery potwierdzające wywóz nieczystości. W rozwikłaniu zagadki pomogły badania zlecone przez inspektorat. Po pobraniu próbek jednoznacznie stwierdzono, że to, co cuchnie w lesie, to ścieki socjalno-bytowe, czyli szambo.
- Okazało się, że ścieki zostały zrzucone z przydomowego szamba obok ubojni drobiu - wyjaśnia Waldemar Wach, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Właściciele przyznali się, ukaraliśmy ich maksymalnym mandatem w wysokości 500 złotych.- Rzeczywiście, zdarzyło się, że zięć spuścił szambo, ale to był jednorazowy wypadek - przyznaje Bogumiła Saladra. Faktycznie, w lesie nie pojawiają się już cuchnące zastoiska.
Niestety, inspektorzy wizytujący Przyjmo stwierdzili, że podobne sytuacje zdarzają się także w innych gospodarstwach. - Gmina powinna monitorować, czy właściciele domów mają dokumenty potwierdzające wywóz nieczystości, takie pismo skierowaliśmy do Urzędu Gminy w Miedzianej Górze - dodaje Wach. Będzie to łatwiejsze do kontrolowania po wybudowaniu kanalizacji. Na początku tego roku wójt Zdzisław Wrzałka podpisał umowę na opracowanie dokumentacji sieci kanalizacji w pięciu sołectwach, m.in. w Przyjmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?