Schorowany mężczyzna wyszedł z domu około godziny 10. Gdy trzy godziny później nadal go nie było, zaniepokojona żona poprosiła o pomoc policjantów.
- Alarmujące były informacje o stanie zdrowia mężczyzny. Kobieta przekazywała, że zaginiony nie mówi, jedynie powtarza wyrazy – opowiadała sierżant sztabowy Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Do akcji ruszyło blisko 30 policjantów, w tym przewodnik z psem tropiącym oraz strażacy dysponujący między innymi quadem. Blisko dwie godziny po tym jak zaczęli przeczesywać okolicę, przyszła dobra wiadomość.
- Mieszkanka pobliskiej miejscowości odnalazła 70-latka około cztery kilometry od jego domu. Wyczerpany mężczyzna po przebadaniu przez załogę pogotowia został przekazany pod opiekę bliskich – uzupełniała Joanna Szczepaniak.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?