„Gorące złoto“ pod ziemią powiatu kazimierskiego. Jak wykorzystać ten kapitał? [SONDA]

Zasobność złoża, według wstępnych szacunków, może wynieść ponad 3 miliardy metrów sześciennych. Wody w Cudzynowicach mają też bardzo dobre parametry.

Pół roku wiercenia

Jak to się zaczęło? Przypomnijmy, że odwiert w Cudzynowicach ruszył we wrześniu 2014 roku. Był też „wielki wytrysk” przed Bożym Narodzeniem. W_marcu powiat kazimierski, przy wsparciu Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Śląskiego Towarzystwa Wiertniczego „Dalbis” ukończył prace przy odwiercie. 21 kwietnia miało miejsce symboliczne przekazanie ujęcia.

Co działo się w ciągu ostatnich miesięcy? Ważne jest nie tylko wydobycie „gorących wód”, ale i utworzenie infrakstruktury uzdrowiskowej. Pracują nad tym oba kazimierskie samorządy - powiatowy oraz gminny.

Tereny do zagospodarowania
W sierpniu odbyła się w kazimierskim starostwie narada robocza dotycząca zadań związanych z zagospodarowaniem terenów obok zbiornika retencyjnego na Małoszówce. Z udziałem „góry” władz województwa - z marszałkiem Adamem Jarubasem oraz Marka Szczepanika, wiceprezesa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Rozmawiano o możliwych do podjęcia zadaniach inwestycyjnych oraz źródłach ich finansowania (ze wskazaniem na fundusze z budżetu Unii Europejskiej). Uczestnicy narady odbyli też rekonesans na terenach, gdzie planowane są kazimierskie inwestycje uzdrowiskowe.

We wrześniu członek Zarządu Województwa Kazimierz Kotowski spotkał się ze starostą Janem Nowakiem. Rozmowa dotyczyła planów powołania podmiotu, który przygotuje plany zagospodarowania źródeł wód siarczkowych i termalnych.

Procedury mają to do siebie, że nie da się ich przeskoczyć ani ominąć. Samorząd powiatowy wystąpił o przyznanie koncesji na użytkowanie wód geotermalnych, zaś na odpowiedź przyjdzie czekać chyba do końca roku. Zgłaszają się potencjalni inwestorzy, tyle że zanim wyłożą pieniądze, wymagają gwarancji „na papierze”.

Uzdrowisko w Kazimierzy?

Mówiąc najogólniej - powiat zrobił to, co niego należało, a teraz piłka znajduje się po stronie gminy. Majowa sesja Rady Miejskiej przejdzie do historii, gdyż podjęto na niej uchwałę w sprawie upoważnienia burmistrza do podjęcia działań zmierzających do uzyskania statusu gminy uzdrowiskowej. To bardzo ważny, lecz dopiero pierwszy krok na długiej drodze. Zanim Kazimierza Wielka - oby - stanie się uzdrowiskiem, upłynie jeszcze sporo wody w Małoszówce i Nidzicy.

Status gminy uzdrowiskowej można uzyskać poprzez operaty. A to wymaga czasu. Najpierw obowiązkowe konsultacje z ministrem zdrowia, dopiero potem operaty mogą trafić do Rady Ministrów.

Setki metrów pod ziemią

Źródło wód termalnych i siarczkowych znajduje się w Cudzynowicach. Złoża zalegają na głębokości 670-750 metrów, a wydajność odwiertu może wynieść od 200 do 300 metrów sześciennych na godzinę. Wody mają właściwości lecznicze, stąd można je wykorzystywać w wodolecznictwie zdrojowym, kuracjach pitnych, inhalacjach, a także w kąpielach leczniczych.

Obecnie są już używane do ogrzewania budynków Zespołu Szkół Rolniczych. Zamontowano tam specjalną instalację, która czerpie energię geotermalną i współpracuje z panelami fotowoltaicznymi.