Gospodarstwo „Sabatówka” w Wielkiej Wsi najlepsze w powiecie w plebiscycie Echa Dnia

W starej szkole

„Sabatówka” to miejsce nietypowe. Dom, w którym mieszkają goście to dawna szkoła podstawowa w Wielkiej Wsi. Budynek został wybudowany w 1904 roku. W 1905 roku zaczęły uczyć się tu pierwsze roczniki dzieci. Taką funkcję budynek pełnił do 1989 roku. W latach 90-tych dawną szkołę od gminy Wąchock państwo Sabatowscy odkupili od gminy Wąchock.

- Chodziłam do tej szkoły, zachowały się zdjęcia z mojego ślubowania - mówi Magdalena, Grzegórska, obecna właścicielka “Sabatówki”. - Początkowo w szkole były dwie ogromne izby, potem przedzielono je na pół i powstały cztery sale lekcyjne. Potem tak się złożyło, że gmina Wąchock zdecydowała się sprzedać budynek szkoły. Moi rodzice zdecydowali się kupić budynek i działkę. Zastanawialiśmy się, co zdobić w starej szkole i zapadła decyzja, że powstanie tu gospodarstwo
agroturystyczne.

Wiata grillowa i oczka wodne

W budynku i jego otoczeniu przez ten czas wiele się zmieniło. Zachowany został charakter starej szkoły. Oryginalne są sufity, choć belki na powale zostały wymienione. Miejscowy stolarz zrobił nowe okna z okiennicami utrzymane w stylistyce budynku.

Na poddaszu budynku powstało kilka funkcjonalnie urządzonych pokoi, na dole kuchnia, jadalnia i salon z kominkiem. Do dyspozycji gości jest też duża weranda, na której można spędzić pochmurne dni grając na przykład w minibilard lub pingponga. W ogrodzie ustawiono huśtawki, jest wiata grillowa i oczka wodne z kaskadami. Obecnie właściciele budują nowy, duży grill ogrodowy. Na tych, którzy wolą posiedzieć przy ognisku czeka specjalnie wyznaczone miejsce.Gospodarstwo agroturystyczne “Sabatówka” w Wielkiej Wsi zostało uznane przez czytelników Echa Dnia i kapitułę konkursu za najlepsze w powiecie starachowickim w plebiscycie Echa Dnia.

Imprezy i baza wypadowa

Gospodarstwo agroturystyczne “Sabatówka” ma już ponad 15 lat. Do 2010 roku prowadzili ją Waldemar i Jolanta Sabatowscy, później gospodarstwo przejęła ich córka Magdalena Grzegórska.

- Pierwszą imprezą, którą tu zorganizowano był sylwester milenijny w 2000 roku. To była bardzo udana impreza. “Sabatówka” często udostępniana jest na imprezy rodzinne: urodziny, chrzciny, komunie, ale głównie służy jako baza wypadowa dla turystów, którzy przyjeżdżają tutaj na aktywny wypoczynek. W okolicy znajduje się sporo ciekawych atrakcji: opactwo cystersów w Wąchocku, Bałtów czy Góry Świętokrzyskie - mówi Magdalena Grzegórska.

Goście w “Sabatówce” przyjmowani są przez cały rok, choć największe obłożenie jest latem oraz podczas długich weekendów i ferii. Często przyjeżdżają całe rodziny lub grupy znajomych. Do gości należy decyzja, czy zamówić posiłki na miejscu czy zorganizować je samodzielnie. - Proponujemy domową, tradycyjną kuchnię. Gotujemy z naturalnych składników. Jak rosół, to z wiejskiej kury, z robionym w domu makaronem. Podajemy własnoręcznie robione pasztety, pierogi, ciasta. W prowadzeniu domu, przyrządzaniu posiłków bardzo pomagają mi ciocia Alicja i mama Jolanta, a sprawach technicznych mąż Radosław - podkreśla pani Magdalena. - Goście mogą też korzystać z kuchni w domu i własnoręcznie przyrządzić posiłki.