Gra świętokrzyska piłkarska klasa okręgowa (29-30.05.2021). Sprawdź wyniki i tabelę

Victoria 2015 Skalbmierz - Sparta Dwikozy 3:0 (0:0), Łukasz Łakota 60 z karnego, Mateusz Kądzielski 72, Kamil Adamski 89.
Victoria: Pol - Wojtusik, Szlembarski, Kowalski, Olesiński - Woda (76. Skóra), Łakota, Wiącek - Kądzielski (78. Adamski), Biały (50. Banaś), Onwudi (75. Sane).
Sparta: Kuszaj — Dubiel, Markiewicz (73. Cieśla), Chorab (65. Kruk), Lebida (61. Rosowicz) - Lipiec, Bidas, Warzocha, Guściora - Koczwara, Chmiel.

- Mecz się otworzył dopiero po zdobyciu przez nas bramki, do tego momentu był wyrównany. Po stracie bramki goście się otworzyli, zdobyliśmy kolejne dwa gole, a mieliśmy jeszcze cztery, pięć sytuacji lepszych niż te, które wykorzystaliśmy. Sparta miała jedną okazję w pierwszej połowie, ale dobrze spisał się nasz bramkarz - mówił trener Victorii, Marek Kowalski.

Piast Stopnica - Sparta Kazimierza Wielka 1:2 (1:2), Kamil Kozłowski 38 - Mateusz Wołowski 28, Mariusz Adamczyk 40.
Sparta (skład wyjściowy): Pałaszewski - Pańtak, Morsztyn, Adamczyk, Mitka - Fakowski, Nowak, Mocherek, Kłoda, Kościółek - Wołowski.

- To był mecz walki, obie drużyny stworzyły sobie po kilka dobrych okazji. Straciliśmy obie bramki po frajerskich błędach, wynikających z błędów w kryciu przy stałych fragmentach gry - powiedział nam Sławomir Skiba, trener Piasta.

Unia Sędziszów - Wicher Miedziana Góra 1:4 (1:0), Piotr Kasza 15 z karnego - Grzegorz Pacholczak 55, 72 z karnego, samobójcza 60, Jakub Czarnowski 83.

Ważne punkty drużyny z Miedzianej Góry, która wprawdzie po pierwszej połowie przegrywała 0:1 (gol Piotra Kaszy z rzutu karnego po faulu na Sebastianie Blicharskim), ale w drugiej połowie przeważała zdecydowanie i zdobyła cztery bramki.

- Funkcjonowaliśmy nieźle od początku meczu, ale Unia zdobyła gola z rzutu karnego i miała jeszcze dwie okazje po kontrach. W drugiej połowie dominowaliśmy od początku do końca, prawie cały czas byliśmy na połowie przeciwnika i widać było, że jesteśmy lepiej dysponowani. Cieszymy się, że w rundzie wiosennej nie przegraliśmy jeszcze meczu - powiedział nam trener gości, Przemysław Ryński.

Stal Kunów - Orlęta Kielce 3:2 (2:1), Damian Cholewiński 3, Wojciech Poniewierski 26, samobójcza 90 - Damian Salwa 25, 83.
Emocjonująca końcówka meczu w Kunowie, Orlęta pięć minut przed końcem wyrównały na 2:2, ale w ostatniej minucie ich zawodnik trafił do własnej bramki. Zespół z Kielc miał jeszcze sytuację na wyrównanie, ale jej nie wykorzystał.
- Orlęta grają naprawdę fajną piłkę, dlatego cieszymy się z trzech punktów, bo każdy punkt jest dla nas ważny. Drużyna zasłużyła na pochwałę, bo walczyła do końca - skomentował trener Stali, Rafał Jałocha.

Klimontowianka PBI Klimontów - Zorza Tempo Pacanów 8:1 (4:1), Jacek Rożek 12, Arkadiusz Stępień 26, 72, Jarosław Piątkowski 33, 90, Michał Mikosa 39, Maciej Miłek 56 z karnego, Michał Hołody 84 - Adrian Chłopecki 44.

Kamienna Brody - Bucovia Bukowa 2:4 (1:0), Michał Wojton 20 z karnego, Marcin Furtowicz 47 - Mateusz Sułek 53, Radosław Bała 57, Paweł Bąk 72, Łukasz Bąk 80.

Przegrywająca ostatnio Bucovia odniosła bardzo ważne zwycięstwo. - Prowadziliśmy 2:0 i za wcześnie uwierzyliśmy, że wygramy. W 60 minucie nasz stoper dostał drugą żółtą kartkę i graliśmy w dziesiątkę. Potem to samo spotkało zawodnika gości, ale to już było przy stanie 2:4. Mieliśmy dwie kontuzje, w tym jedną na rozgrzewce i musiałem przemeblować skład, nie każdy grał na swojej pozycji - powiedział grający trener Kamiennej, Marcin Dynarek.

- Wszyscy wiedzieliśmy, jaka jest sytuacja w tabeli i zdawaliśmy sobie sprawę z wagi spotkania, więc zawodnicy wyszli na boisko nieco spięci. Zmiany, których dokonałem w przerwie, odniosły efekt, bo zmiennicy strzelili dwie bramki. Skutek przyniosły
również nieznaczne korekta zawodników na pozycjach. Do tego doszedł charakter i trochę szczęścia. W drugiej połowie była pełna nasza dominacja. Potwierdziło się powiedzenie, że 2:0 to bardzo niebezpieczny wynik - mówił Jan Luzar, trener Bucovii.

Świt Ćmielów - Zenit Chmielnik 0:4 (0:3), Marcin Piotrowski 15, 30, Bartłomiej Fitowski 44, Grzegorz Stępień 80.
- Zdecydowana przewaga Zenitu. Po przerwie trener dał odpocząć podstawowym zawodnikom. Wyróżnił się Bartłomiej Fitowski, który poza golem miał jeszcze dwie poprzeczki - powiedział nam kierownik drużyny z Chmielnika, Wojciech Gołębiowski.

Zryw Zbigniewice - Piaskowianka Piaski 1:2 (0:2), Marek Dzieciuch 83 - Adam Marek 2, Rafał Krzysztofik 35.
- Mecz niewykorzystanych szans z obu stron. Obie drużyny mogły zdobyć więcej bramek - powiedział nam po spotkaniu kierownik Piaskowianki, Paweł Krzysztofik.

1. Klimontowianka PBI 24 64 77-21
2. Sparta Kazimierza Wielka 25 53 64-28
3. Unia Sędziszów 25 53 54-29
4. Wicher Miedziana Góra 25 48 54-41
5. Piast Stopnica 25 45 54-35
6. Zenit Chmielnik 25 39 59-37
7. Orlęta Kielce 25 35 52-46
8. Świt Ćmielów 25 34 39-43
9. Piaskowianka Piaski 25 32 42-44
10. Stal Kunów 24 30 32-47
11. Bucovia Bukowa 25 28 44-56
12. Sparta Dwikozy 25 27 33-41
13. Kamienna Brody 25 26 43-49
14. Victoria Skalbmierz 25 24 38-48
15. Zorza Tempo Pacanów 25 14 25-78
16. Zryw Zbigniewice 25 10 21-88
1-2. miejsca - awans do czwartej ligi. 13-16. - spadek do klasy A.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]