Jak przekazywali policjanci dramat rozegrał się na prostym odcinku drogi, w miejscu gdzie auta jadące w kierunku Kielc podjeżdżają pod wzniesienie. Przodem jechał ciężarowy MAN z naczepą „patelnią" prowadzony przez trzeźwego 36-latka, za nim prowadzone przez 54-latka renault clio na tablicach rejestracyjnych z powiatu wejherowskiego na Pomorzu.
- Nasze wstępne ustalenia wskazują, że clio uderzyło w tył naczepy ciężarówki, a potem wypadło z drogi do rowu. Będziemy badać dlaczego tak się stało. Osobówką podróżowali kierowca i pasażerka - przekazywał aspirat sztabowy Michał Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
Osobówka zatrzymała się przodem w rowie, a tylnymi kołami na poboczu. Strażacy, którzy do akcji ruszyli w pięć zastępów, wydobyli poszkodowanych z auta.
- Potem na zmianę z załogą pogotowia prowadziliśmy akcję reanimacyjną obu osób. Mimo starań, mężczyzna zmarł. Udało się przewrócić czynności życiowe kobiecie - dodawał brygadier Bogdan Niezgoda, zastępca komendanta powiatowego jędrzejowskiej straży pożarnej.
Kilkanaście minut przed godziną 16 śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał 60-letnią pasażerkę clio do szpitala. Krajowa trasa jest całkowicie zablokowana. Ruch odbywa się objazdem ulicami Mierzawy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Najbardziej niebezpieczne samochody
Mógłbyś zostać kierowcą ciężarówki? | Kontrolki w samochodzie. Co znaczą? |
Jak jeździć, by nie uprzykrzać życia innym? | Gdzie jest najwięcej wypadków w Polsce? |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?