Grypa już blisko… a my unikamy szczepień

Jak działa szczepionka?

Jak działa szczepionka?

Działanie ochronne uzyskuje się po 2-3 tygodniach od przyjęcia szczepionki i utrzymuje się ono w zależności od indywidualnych cech organizmu od 6 do nawet 12 miesięcy. Najlepszy okres na przyjmowanie szczepionki to wrzesień i październik. Zalecane jest to szczególnie u dzieci i osób dorosłych powyżej 65. roku życia z powodu ogólnego obniżenia odporności oraz u chorych z zaburzeniami układu oddechowego, problemami z sercem, przewlekłą niewydolnością nerek, cukrzycą.

- Rzeczywiście wyszczepialność w Polsce jest niska w porównaniu z krajami będącymi na wyższym poziomie cywilizacyjnym. W Stanach Zjednoczonych, które są krajem modelowym pod tym względem, szczepi się 25-30 procent populacji, a w grupie szczególnie zagrożonej zachorowaniem nawet 50 procent. W Polsce na szczepienie decyduje się około 5 procent ludzi - wylicza doktor Marian Patrzałek, specjalista chorób dziecięcych i zakaźnych.

WCIĄŻ SIĘ BOIMY?

W ubiegłym roku dane te wyglądały jeszcze mizerniej. Przeciwko grypie sezonowej zaszczepiło się nieco ponad 1 milion 100 tysięcy Polaków, w naszym województwie - ponad 41 tysięcy. - To około 3,2 procent mieszkańców, więc wynik podobny do tego uzyskanego w skali kraju - komentuje Marzena Haponiuk, kierownik oddziału nadzoru przeciwepidemicznego Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach.

Skąd tak małe zainteresowanie profilaktyką przeciwgrypową? - Gorzej są u nas rozpoznawane potrzeby szczepienne. Pokutują też mity na temat rzekomej szkodliwości szczepionek przeciwko grypie - zauważa doktor Marian Patrzałek. Przeciwnicy szczepień wśród swoich argumentów wymieniają występowanie skutków ubocznych czy zawartość szkodliwej dla organizmu rtęci w szczepionkach. - Szczepionki dostępne na rynku w postaci indywidualnych porcji nie zawierają związków rtęci - dementuje doktor Patrzałek. - A skutki uboczne są banalne. Zaczerwienienie w miejscu ukłucia, stan podgorączkowy tego samego dnia czy lekkie uczucie rozbicia - takie objawy można przeżyć, mamy za to spokój na pół roku - mówi półżartem lekarz.

SENIORZY MÓWIĄ GRYPIE "NIE"

Okazuje się, że w Świętokrzyskiem bardzo dobrze już od kilku lat ma się program bezpłatnych szczepień dla seniorów, trwający od września do końca grudnia. Samorządy, które zdecydowały się wprowadzić takie szczepienia, nie narzekają na brak zainteresowania. W Kielcach od początku września akcja szczepień dla osób po 55. roku życia trwa już po raz szósty. - Co roku zapewniamy około 12,5 tysiąca szczepionek i nie ma problemu z ich rozdysponowaniem. Ludzie szczepią się bardzo chętnie, już latem dzwonią i pytają o rozpoczęcie programu - mówi Anna Dusza-Ciechanowska, która w kieleckim magistracie koordynuje akcję szczepień dla seniorów.

Słowa te potwierdza Halina Kamińska, pielęgniarka w punkcie szczepień w kieleckiej przychodni Promed, która jako jedna z dwudziestu placówek uczestniczy w programie. - W ubiegłym roku musieliśmy prosić o zwiększenie limitu dawek. Mieliśmy 1200 szczepionek i znacznie więcej chętnych - wspomina. Z jej obserwacji wynika, że na szczepienia decydują się co roku ci sami pacjenci, którzy sprawdzili już skuteczność szczepionki i bardzo ją sobie chwalą. - W tym roku w ciągu dwóch tygodni trwania akcji zaszczepiliśmy już około sto osób - zauważa pielęgniarka.
Program bezpłatnych szczepień dla osób starszych prowadzą także: Pińczów, Sandomierz i Kazimierza Wielka. Tam również zainteresowanie jest duże. - Mamy bezpłatny program szczepień, ale dla osób po siedemdziesiątce. Realizujemy go już kilka lat. Sporo pacjentów z niego korzysta, dlatego postanowiliśmy kontynuować go również w tym roku - stwierdza Wanda Rydz, naczelnik Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta w Kazimierzy Wielkiej.

WAGA SZCZEPIEŃ

- Szczepienia są najlepszym orężem w walce z chorobami zakaźnymi i co do tego nie ma żadnych wątpliwości - podkreśla Marzena Haponiuk z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach, a wtóruje jej doktor Marian Patrzałek. - Oczywiście lepiej zapobiegać niż leczyć. Powinni pamiętać o tym ludzie znajdujący się w grupie szczególnego ryzyka. Osoby po 60. roku życia poziomem odporności zbliżają się do małych dzieci, więc szczepienie powinno wejść im w krew - przestrzega lekarz. - Dobrym okresem na przyjmowanie szczepień jest czas od września do października, kiedy nie ma do tego przeciwwskazań. Kupując szczepionkę przeciwko grypie, należy zwrócić uwagę na jej sezonowość. Na każdy sezon szczepionka jest inna - radzi specjalista.