W czasach rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego był wojewodą, potem został senatorem, a następnie zostawił na kilka lat politykę. Teraz wraca.
- Moje miejsce na liście to dla mnie zodiakalnego strzelca, urodzonego właśnie 10 grudnia, to pozycja wymarzona. W końcu na sprawy, które są super zwykło się mówić „ strzał w dziesiątkę”, a strzelec strzela celnie - śmieje się Grzegorz Banaś.
- Ta moja „dziesiątka” ma dużo dobrej energii i jest motywacją – mówi.
Podczas losowania numerów list okazało się, że lista Prawa i Sprawiedliwości otrzymała numer… „ dziesięć”. - Zatem w całej kampanii zjednoczonej prawicy „ dziesiątka” będzie bardzo widoczna. „Dziesiątka” rządzi - podkreśla kandydat numer 10 do sejmiku Grzegorz Banaś.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. OD PAŹDZIERNIKA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO I OC
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?